33 zasady wrednego szefa

Pracodawco, jeśli będziesz postępował według poniższych zasad, niewątpliwie zapracujesz sobie na miano wrednego i podłego szefa.

33 zasady wrednego szefa

07.09.2010 | aktual.: 07.09.2010 12:27

Obraz

Pracodawco, jeśli będziesz postępował według poniższych zasad, niewątpliwie zapracujesz sobie na miano wrednego i podłego szefa. A Twoi podwładni z pewnością odejdą, Ty zaś zostaniesz na lodzie.

1. Zawsze, kiedy tylko możesz, krytykuj podwładnego w obecności jego koleżanek i kolegów. Negatywna opinia wypowiedziana w cztery oczy nie jest tak dotkliwa (i skuteczna), jak ta wypowiedziana przy świadkach.

*2. *Dziel i rządź. Miej zawsze kilku pupili i paru chłopców do bicia. Reszta pracowników zrobi wszystko, by nie znaleźć się w gorszej grupie. Zaczną się donosy, plotki, intrygi.

3. Duś w zarodku wszelkie przejawy bezinteresowności. Jeżeli pan X zechce pomóc panu Y w wykonaniu planu sprzedażowego, powiedz otwarcie, że każdy musi radzić sobie sam. A jak nie – to do widzenia.

*4. *Przy rekrutacji kieruj się zasadą BMW – czyli zatrudniaj ludzi biernych, miernych, ale wiernych. Indywidualista lub zdolny pracuś może cię wykopać ze stanowiska.

5. Otaczaj się lizusami i potakiwaczami, a krytykantów pozbywaj się z pokładu. Wytłumacz ludziom, że gra zespołowa wymaga jednomyślności i posłuszeństwa, dlatego wszelki bunt spotka się z natychmiastową reakcją.

*6. *Groźba jest nieocenionym narzędziem zarządzania – w kryzysie wystarczy powiedzieć: „na pana/pani miejsce jest dziesięciu chętnych”, by spacyfikować ogniska oporu.

*7. *Czy wyjaśniłeś już podwładnym, że należy być usłużnym wobec potężnych i panować nad uległymi? Pospiesz się. Możesz się spóźnić i pracownicy nie zrozumieją, że każdy musi pilnować swojego miejsca w szeregu.

*8. *Bierz przykład z polityków. Choć nie spełniają obietnic, zobacz, jak daleko zaszli. Konsekwencja, prawdomówność, słowność – to takie staroświeckie pojęcia.

*9. *Jeśli mówisz, że o czymś myślisz tak, a robisz coś przeciwnego, pomagasz zrozumieć pracownikom, że w nowoczesnym zarządzaniu najważniejsza jest elastyczność.

10. *Wszystkie rozmowy kończ słowami: „bo ja tak mówię”. Pomożesz zrozumieć ludziom właściwe znaczenie autorytetu. *11. Ograniczaj swobodę pracowników, traktując ich jak dzieci. Bez twojej zgody nie mają prawa iść do toalety.

*12. *Kontroluj, sprawdzaj, podsłuchuj. Instaluj w firmie swoje wtyki – ludzi, którzy za 100 złotych podwyżki sprzedaliby ojca i matkę. Bez tajnych współpracowników, kabli, kapusiów twoja władza jest pozorna.

*13. *Nie doceniaj ludzi (wyłączając pupili). Pochwały mogłyby ich zepsuć, wbić w pychę. Jeszcze pomyślą, że są lepsi od ciebie.

14. Kiedy pracownik przyjdzie, by ci powiedzieć o swoich zasługach, najpierw przyjrzyj się temu, co jest złe: „czy nie spóźniłeś się do pracy w zeszłym kwartale, kolego?”.

15. Jeśli zechce podzielić się z tobą swoją radością, ucisz go. Daj mu do zrozumienia, że jego sprawy nie są ważne. Porozmawiacie jak równy z równym, kiedy awansuje.

*16. *Gdy nie wiesz, co robić, zrób głosowanie. Wyjdziesz na zwolennika partnerstwa i demokracji. A jeśli wspólna decyzja okaże się klapą, zawsze istnieje cień szansy, że wywiniesz się od odpowiedzialności.

17. Sukcesy przypisuj sobie, porażki – innym. Nawet nie wiesz, jak łatwo znaleźć kozła ofiarnego. Inni nie pisną słówkiem, szczęśliwi, że to nie ich wskazałeś jako winnych.

18. Przed spotkaniem u prezesa wypytaj podwładnych, jak rozwiązaliby problem z brakami kadrowymi albo przestojami w produkcji. Najlepsze pomysły sprzedaj jako swoje.

19. Nie przestrzegaj dobrych manier. Nigdy nie proś, nie dziękuj, nie przepraszaj, nawet jeśli odczuwasz taką potrzebę. Pokażesz swoim podwładnym, że ludzie zbyt grzeczni nigdy nie odnoszą sukcesu.

*20. *Gdy ochroniarz, dozorca czy sprzątaczka mówią do ciebie „dzień dobry”, pod żadnym pozorem nie odpowiadaj. Im ktoś niżej jest w hierarchii, tym mniejszy szacunek mu się należy.

*21. *Ale może uśmiechnąłeś się kiedyś do kelnerki w firmowej stołówce? Skrusz się i staraj poprawić w przyszłości. *22. *Drwina, ironia, sarkazm – wszystkie metody są dobre, by ośmieszyć ludzi z niższych szczebli firmowej hierarchii. Jeśli śmiechem zarazisz innym, będzie ubaw po same pachy.

23. Przeklinaj ile wlezie. Niemal każde zdanie okraszaj mocnymi słowami na „k”, „p” i „ch”. W ten sposób utwierdzasz swój zawodowy wizerunek – prawdziwego faceta, samca, macho

*24. *Nie bierz udziału w szkoleniach – byłoby to równoznaczne z przyznaniem się do tego, że czegoś nie wiesz lub nie umiesz. A przecież masz uchodzić za korporacyjnego geniusza.

25. Gdy podwładny zechce się szkolić, wybij mu to z głowy. Powiedz delikwentowi, że na rozmowie kwalifikacyjnej jakoś się nie skarżył na braki w swym wykształceniu i kwalifikacjach zawodowych.

26. Wyrażaj opinie na różne tematy, chociaż na nich się nie znasz. Gdybyś tego nie robił, inni mogliby pomyśleć, że jesteś ekspertem tylko w swojej wąskiej dziedzinie.

*27. *Ingeruj w sprawy prywatne pracowników. Podważaj ich metody wychowawcze: „kto to widział, żeby dziecku poświęcać tyle czasu?”. A nawet gust i wybór życiowego partnera: „tyle jest ładnych dziewczyn na świecie, a ty zwróciłeś uwagę akurat na tę brzydulę z HR”.

*28. *Zaszczycaj podwładnych swoimi mailami i telefonami w weekendy, święta i podczas urlopu. Żądaj, by nigdy nie wyłączali komórki. Pod byle pretekstem ściągaj ich do firmy.

29. Wyciskaj z ludzi siódme poty. Niech zostają w biurze po godzinach i zabierają pracę do domu. Gdy się wypalą, będziesz mógł ich z czystym sumieniem zwolnić. Za malkontenctwo i słabe wyniki.

*30. *Zakaż palenia na terenie całego zakładu. Zlikwiduj miejsca, które są do tego wyznaczone. Jednocześnie sam kopć w swoim gabinecie jak smok.

*31. *Wymień sekretarkę na nowszy model. Flirtuj z każdą praktykantką i stażystką. Wyjazdy integracyjne wykorzystaj do podbojów miłosnych. O, jeszcze nie zaliczyłeś tej długonogiej blondynki, która w zeszłym tygodniu pojawiła się w dziale reklamy.

*32. *Łam przepisy kodeksu pracy – niech ludzie wiedzą, że jesteś ponad prawem.

*33. *Jeśli powinie ci się noga i wypadniesz z łask prezesa, nie licz na współczucie. Nawet służalcy zwrócą się przeciwko tobie. Myśl o tym zawsze, ilekroć pojawi się pokusa, żeby jednak ludzi traktować po ludzku.

Mirosław Sikorski

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (18)