500 pracowników PKP może stracić pracę
Załoga podkarpackiego zakładu spółki protestuje przeciwko kolejnemu etapowi restrukturyzacji firmy - podała TVP3 Rzeszów. Po pierwszym etapie restrukturyzacji z 42 zakładów PKP Cargo zostało tylko 16 wśród nich Podkarpacki Zakład z siedzibą w Przemyślu. Teraz z 16 zakładów ma zostać 6.
07.10.2010 | aktual.: 08.10.2010 09:34
Przemyski zakład ma być podzielony. Oddział stalowowolski ma przejść pod Lublin a Przemyśl pod zakład w Nowym Sączu na co nikt nie chce się zgodzić.
Związkowcy zawiązali komitet protestacyjny.
Pracownicy boją się, że po planowanej restrukturyzacji firma zostanie sprywatyzowana, a w efekcie stracą nie tylko pracownicy. Przedstawiciel zarządu PKP na spotkaniu z pracownikami podkarpackiego Cargo długo tłumaczył, że restrukturyzacja jest potrzebna bo bez niej zakład nie wytrzyma z konkurencji choćby z kolejami niemieckimi.
Przedstawiciel PKP uspokajał, że pracy nie straci załoga lecz administracja i kierownicy. A w Przemyślu wrze nie tylko w spółce PKP Cargo. Prace ma stracić także 131 pracowników spółki Inter city.
W PKP Cargo pracuje 28 tysięcy osób. Do 2015 roku zarząd spółki chce ograniczyć zatrudnienie nawet o 7 tysięcy osób.