Agent Tomek bogatszy od szefa CBA
Nie każdy polski emeryt klepie biedę. Były agent CBA Tomasz Kaczmarek (36 l.) śmiało może mówić, że los mu sprzyja
25.05.2012 | aktual.: 25.05.2012 13:35
Agent Tomek, kiedy działał jeszcze pod przykrywką, też nosił się „na bogato”. Miał do dyspozycji dwa apartamenty i luksusową limuzyną. Ubierał się w markowe garnitury, na ręku lśnił drogi zegarek, a za kolacje płacił złotą kartą.
Choć ten majątek był służbowy, to także prywatnie Tomasz Kaczmarek posiada niemało. Zgodnie z oświadczeniem majątkowym jest właścicielem dwóch mieszkań wartych ponad 620 tys. zł. A także miejsca postojowego wycenionego na 40 tys. zł i samochodu audi A4. Posiada też 10 tys. zł oszczędności.
Utrata pracy w CBA nie nadwyrężyła jego kieszeni, bo w wieku 34 lat przeszedł na dobrze płatną emeryturę. W 2011 r. pobrał prawie 65 tys. zł z tego tytułu. Emeryturę zamienił na znacznie wyższą pensję poselską.
Na tym tle Paweł Wojtunik, były szef polskiego Jamesa Bonda, wypada raczej blado. Po 20 lat służby w policji, w tym trzech latach na stanowisku szefa CBA, dorobił się 345 tys. zł, małej działki rekreacyjnej i 4-letniego auta. Cały ten majątek Wojtunik dzieli na pół z żoną. Nie ma też żadnego mieszkania na własność.
Polecamy wydanie internetowe Fakt.pl:
Szok! Tyle zarabia się w partiach. Tabela zarobków!
(JK)