Alain Souillard odchodzi z grupy Carrefour
Były prezes i twórca sukcesu Carrefoura w Polsce opuszcza tę drugą na świecie pod względem obrotów grupę handlową. To kolejny po wycofaniu się z Rosji sygnał, że udziałowcy Carrefoura są niezadowoleni z ostatnich wyników.
Wiele wskazuje na to, że Carrefour ma kłopoty i gorączkowo stara się znaleźć sposób na wyjście z nich. Po zaskakującej decyzji o rezygnacji z podboju rynku rosyjskiego kilka miesięcy po wejściu do tego kraju, następują zmiany personalne na szczytach władzy francuskiej grupy detalicznej.
Allain Souillard pracował ostatnio w centrali Carrefoura w Paryżu. Był odpowiedzialny za wszystkie hipermarkety i supermarkety tej sieci we Francji. Trafił tam na początku 2008 r., prosto z Polski, gdzie przez 6 lat rozwijał sieć hipermarketów i mniejszych sklepów. Nominacja na stanowisko szefa największych formatów we Francji była postrzegana jako nagroda za bardzo dobre wyniki osiągnięte w Polsce.
Souillard z grupą Carrefour związany jest od 1975 r. Początkowo pracował w dziale handlowym, gdzie zajmował się opracowywaniem strategii marketingowej. Po 10 latach obejmował kolejno funkcje dyrektora sklepów we Francji w La Roche-Yon, Herouville St. Claire i Montesson. W latach 1994-97 został dyrektorem regionalnym na region północno-wschodni we Francji. W 1997 roku zajmował się opracowaniem strategii rozwoju sieci handlowych w Ameryce Łacińskiej i Azji. W latach 1997-1999 objął stanowisko dyrektora generalnego Carrefour na region północno-zachodni, gdzie pełnił nadzór nad realizacją strategii handlowej i finansowej Grupy. W 1999 roku został mianowany dyrektorem ds. eksploatacji Carrefour France, odpowiedzialnym m.in. za fuzję Carrefoura i Promodes. Dwa lata później został dyrektorem ds. eksploatacji Carrefour na rynkach europejskich (Polska, Czechy, Szwajcaria, Portugalia, Turcja, Grecja).
Nie wiadomo na razie, kto zastąpi Souillarda we Francji. Nowy szef hipermarketów i supermarketów będzie miał niełatwe zadanie: powstrzymanie spadków sprzedaży i poprawę rentowności. Opublikowane niedawno wyniki Carrefoura po trzech kwartałach 2009 r. nie są najlepsze. Choć globalnie grupa zanotowała niewielki wzrost przychodów o 0,8 proc., do 70,2 mld euro, to na rynkach gdzie jest najsilniejsza, miała spore spadki. Lwia część przychodów Carrefoura pochodzi z Francji i Europy Zachodniej. W okresie od stycznia do września 2009 r. Carrefour we Francji miał 30,13 mld euro przychodów, o 4,2 proc. mniej niż w tym samym okresie 2008 r. Najsilniej na spadkach zaważyły właśnie wyniki hipermarketów, za które odpowiadał Souillard. Hipermarkety miały niecałe 15,6 mld euro przychodów, o 6,3 proc. mniej niż w 2008 r. Trzeci kwartał 2009 r. był najgorszy, spadek sprzedaży sięgnął 8 proc. Szczególnie słabo szło francuskim hipermarketom w sprzedaży produktów niespożywczych. Spadek wyniósł aż 9,5 proc. w trzecim kwartale i
objął wszystkie grupy produktowe. Souillard stracił za to posadę.
Żegnaj Rosjo
W komentarzu do wyników po trzech kwartałach 2009 r. Carrefour potwierdził, że sprzeda wszystkie swoje operacje w Rosji i wycofa się z tego rynku. Jako powód rezygnacji podano brak perspektyw rozwoju oraz zdobycia czołowej pozycji na tamtejszym rynku. Carrefour działał w Rosji tylko 4 miesiące, pierwszy hipermarket otworzył w Moskwie 18 czerwca 2009 r.
Wycofanie się Carrefoura z Rosji to spore zaskoczenie, bo przedstawiciele władz tego największego w Europie i drugiego na świecie (po amerykańskim Wal-Mart) detalisty wiele razy mówili jak ważny jest dla nich rynek Rosyjski. Dlatego długo przygotowywali się do wejścia tam, gdzie jest 150-milionów konsumentów i wciąż mała konkurencja. Carrefour poza sklepem w Moskwie ma drugi w Krasnodarze. Na ich otwarcie wydał około 15,8 mln euro. Nie zdążył otworzyć trzeciego hipermarketu w Lipiecku i kolejnego w Moskwie, choć kupili tam już działkę.
Przedstawiciele sieci Carrefour prowadzili negocjacje z rosyjskimi detalistami w sprawie przejęcia sieci Siódmy Kontynent i Wstążka, w których chcieli kupić 75 udziałów. Rozmowy zakończyły się fiaskiem i to zniechęciło Francuzów.
Po oświadczeniu o sprzedaży rosyjskich hipermarketów pojawiły się spekulacje, że Carrefour może wycofać się z rynków wschodzących. W specjalnym komunikacie grupa oświadczyła, że nie ma takich zamiarów i nadal będzie inwestować w Brazylii i Chinach, gdzie idzie jej całkiem dobrze.
Handel-Net.pl