Trwa ładowanie...

Amerykanie piją gorsze piwo niż reszta świata?

Od czasu utworzenia w 2008 roku giganta rynku browarniczego Anheuser-Busch InBev klienci narzekają na spadek jakości piwa produkowanego przez tę spółkę. Cała sprawa okazała się na tyle istotna, że specjalny raport poświęcił jej Bloomberg. Czy Belgowie chcą zniszczyć amerykański rynek piwa?

Amerykanie piją gorsze piwo niż reszta świata?Źródło: AFP, fot: goh chai hin
d2rldpl
d2rldpl

Devin Leonard z Bloomberga opracował raport nt. spółki AV InBev zatytuowany "Intryga Mająca Na Celu Zniszczenie Amerykańskiego Piwa". Twierdzi w nim, że w ciągu czterech lat od momentu wrogiego przejęcia przez belgijski InBev amerykańskiego Anheuser-Busch i stworzenia koncernu Anheuser-Busch InBev nastąpiły bardzo duże zmiany, niekoniecznie na lepsze. Wzrosły ceny piw takich jak Budweiser i Bud Light, zmniejszano koszty produkcji celem wypracowywania większego zysku. Niestety, w ślad za tym nie poszło utrzymanie jakości produkowanych piw.

Pracownik Bloomberga rozmawiał z wieloma klientami, którzy okazywali się niezadowoleni jakością takich trunków jak Bud, Beck’s czy Stella Artois, wytwarzanych na terenie Stanów Zjednoczonych. Jednym z nich jest Brian Rinfret. Mieszkaniec stanu New Jersey, który od 20 lat pije piwo właśnie marki Beck's. Stwierdził on, że straciło ono smak i aromat. Wszystko zmieniło się po przeniesieniu produkcji na teren USA. Wcześniej ten browar wytwarzany był na terenie Niemiec w Bremie. Cena piwa jednak nie zmieniła się i kosztowała tyle, ile importowane piwo.

Rinfrett próbował, bezskutecznie, skontaktować się telefonicznie z centralą AB InBev. Na swojego e-maila ze skargą natomiast otrzymał lakoniczną odpowiedź, że Beck's od tej pory będzie produkowany w St. Louis, razem z Budweiserem. Podkreslono, że AB InBev produkuje piwo wciąż według tej samej receptury. Niezadowolony Rinfrett wszedł na oficjalny profil spółki na Facebooku i napisał: "Piwo Beck's produkowane w Stanach Zjednoczonych nie nadaje się do picia. przywróćcie niemieckiego Beck'sa". Wkrótce dołączyło do niego więcej niezadowolonych klientów i smakoszy piwa.

Mieszkaniec New Jersey raz za razem umieszczał na profilu firmy wiadomości o swoim niezadowoleniu z piwa. Odzew był łatwy do przewidzenia - AB InBev usunęła go z listy przyjaciół i od tamtej pory nie może on umieszczać żadnych komentarzy. Od tamtej pory skarży się na Beck'sa na profilu na FB o nazwie "Zaimportujcie Beck'sa z Niemiec".

d2rldpl

Jak wynika z raportu Leonarda, sprzedaż marek takich jak Beck's czy Budweiser spadła w USA. Droższy chmiel zastąpiono tańszym, co zostało zauważone przez wiernych marce fanów jak Brian Rinfret.

Nic więc dziwnego, że w momencie przejęcia przez AB InBev chicagowskiego browaru Goose Island Brewery, specjalizującego się w produkcji piwa typu ale, wśród fanów browaru zawrzało. Obawiają się oni, że stanie się to samo, co wcześniej z Beck'sem. W raporcie możemy przeczytać, że najbardziej znane piwa firmy, w tym 312 Urban Wheat Ale, będą od tej pory produkowane w fabrykach AB InBev.

Jak twierdzi Devin Leonard, dopóki jednak zakłady będą przynosiły zyski, nikt nie będzie się przejmował klientami w USA.

Anheuser-Busch InBev to największy producent piwa na świecie z prawie 25 proc. udziałem w rynku. W porfolio firmy znajduje się ponad 200 marek, w tym 14 z nich generuje przychód ponad 1 mld dolarów rocznie. W skład portfolio wchodzą takie marki jak Budweiser, Corona, Stella Artois, Beck's czy Brahma, a także Alexander Keith's, Leffe, Hoegaarden, Spaten, Hasseröder, Löwenbräu, Bud Light, Skol, Quilmes, Harbin, Cass, Jupiler czy też Presidente.

d2rldpl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2rldpl