Analitycy: złoty stabilny

Notowania złotego podczas wtorkowej sesji były stabilne - oceniają analitycy. Około godz. 18 euro kosztowało 4,31 zł, dolar 3,91 zł, frank szwajcarski 3,96 zł, a funt brytyjski 4,79 zł.

Jak zauważa analityk BM mBanku Rafał Sadoch, mimo wypowiedzi prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który zasygnalizował, że nie będzie drastycznego rozwiązania kwestii kredytów frankowych, nie było większego napływu kapitału zagranicznego. Wzrosty na GPW były o ponad połowę niższe, niż na europejskich parkietach.

"Komentarz ten mógł jednak być czynnikiem, który spowodował, że złoty radził sobie dziś lepiej niż węgierski forint. Poranny komentarz Jerzego Osiatyńskiego i wyrażona przez niego obawa o niski poziom inwestycji oddziałujący w kierunku wyhamowania dynamiki PKB nie miał większego wpływu na notowania złotego" - zaznacza Sadoch.

Zdaniem analityka "pozytywnym czynnikiem dla notowań złotego w trakcie wtorkowej sesji były dobre dane z rynku pracy, które wskazały na dalszy wzrost dynamiki zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw".

W perspektywie do końca tygodnia spodziewamy się stabilizacji notowań złotego na obecnych poziomach; czynnikiem ryzyka dla jej prognoz są środowe dane na temat wzrostu PKB w Chinach.

Według analityka Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska Konrada Ryczki w trakcie wtorkowej sesji była próba odreagowania na wycenie złotego za sprawą lekkiej korekty notowań amerykańskiego dolara. Ostatecznie jednak dane dotyczące inflacji CPI z USA spowodowały podbicie na rentownościach amerykańskiego długu i przełożyły się na umocnienie dolara.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział we wtorek, że prace nad ustawą ws. pomocy dla posiadaczy kredytów w obcej walucie będą szły w kierunku uchylenia związanych z nimi nadużyć, z drugiej strony tak, by nie doprowadzić do zrujnowania systemu bankowego.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)