ANR sprzedała w 2009 r. 102 tys. hektarów

102 tys. hektarów państwowych gruntów sprzedała w 2009 r. Agencja Nieruchomości Rolnych - powiedział w poniedziałek PAP prezes ANR Tomasz Nawrocki. Plan zakładał sprzedaż 104 tys. ha.

ANR sprzedała w 2009 r. 102 tys. hektarów
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Jeszcze w połowie ubiegłego roku nie było pewne, czy uda się zrealizować zamierzenia, rozstrzygany był jedynie co piąty przetarg. Zdaniem Nawrockiego, Agencji udało się sprzedać ziemię głównie dzięki dzierżawcom, którzy nabywali grunty, korzystając z tzw. prawa pierwokupu użytkowanych nieruchomości.

Jak zauważył prezes, do rolników trafiło w sumie w ubiegłym roku o 30 proc. ziemi rolnej więcej niż w 2008 r. Oznacza to, że ANR wykonała także plan finansowy. Do budżetu z tytułu sprzedaży ziemi trafi 720 mln zł, a na Fundusz Rekompensacyjny (są z niego wypłacane zobowiązania wobec zabużan) - 650 mln zł.

Nawrocki zaznaczył, że w 2010 r. Agencja zamierza sprzedać co najmniej 90 tys. hektarów - Oczekujemy na nowelizację ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami Skarbu Państwa i ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego - powiedział. Dodał, że projektowane przepisy przyspieszyłyby sprzedaż, czyli prywatyzację ziemi po byłych Państwowych Gospodarstwach Rolnych.

Projekt zmieniający przepisy ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami Skarbu Państwa znajduje się obecnie w Kancelarii Premiera, kilkakrotnie był omawiany przez Komitet Stały Rady Ministrów, ale nie był jeszcze rozpatrywany przez rząd. Najwięcej kontrowersji wśród ekspertów i polityków budzą proponowane uregulowania dotyczące dzierżawienia państwowej ziemi. Minister rolnictwa Marek Sawicki powiedział kilka dni temu PAP, że "wierzy, że projekt ten w styczniu wejdzie pod obrady Rady Ministrów, a w pierwszej połowie roku będzie mógł pracować nad nim Sejm". W opinii szefa Agencji zwiększeniu sprzedaży ziemi będzie także sprzyjała zgoda Komisji Europejskiej na przedłużenie możliwości uzyskanie kredytu preferencyjnego na zakup ziemi do końca 2013 r.

Nawrocki poinformował, że w 2010 roku ANR zamierza skoncentrować się na porządkowaniu spraw związanych z roszczeniami byłych właścicieli ziemi. Takie prace zostały rozpoczęte już na jesieni ubiegłego roku i potrwają do końca pierwszego kwartału. Agencja otrzymała 3 tys. wniosków, dotyczą one roszczeń do ok. 600 tys. hektarów. Chodzi o zgłoszenie praw do majątków położonych głównie woj. lubuskim, dolnośląskim, wielkopolskim i kujawsko-pomorskim. Ziemie co do których są roszczenia, nie mogą być sprzedane.

Nadal prowadzona będzie restrukturyzacja tzw. spółek strategicznych Skarbu Państwa - podkreślił prezes. Obecnie Agencja ma ich 57. Są to spółki hodowli roślin i zwierząt o szczególnym znaczeniu dla postępu biologicznego. Część tych spółek jest nierentowna, a ANR - zgodnie z unijnymi przepisami - nie może do nich dopłacać. Dlatego niektóre z nich zostaną skonsolidowane, np. z 15 spółek zajmujących się uprawą roślin - pozostaną cztery. Zmniejszy się też liczba spółek hodowlanych.

Nawrocki zaznaczył, że Agencja będzie także w tym roku przekazywała grunty na rzecz samorządów. Dotychczas do samorządów trafiło ok. 50 tys. hektarów państwowej ziemi. Na tych terenach powstały m.in. boiska - orliki, oczyszczalnie ścieków czy wały przeciwpowodziowe.

- Agencja liczy w 2010 roku na większą sprzedaż ziemi przeznaczonej na inwestycje - podkreślił prezes. W 2009 r., ze względu na kryzys, zainteresowanie zakupem gruntów pod inwestycje było niewielkie. W rekordowym 2008 r. ANR sprzedała 1700 ha za 268 mln zł. ANR ma 96 tys. hektarów gruntów inwestycyjnych, z czego 66 tys. ha w granicach miast.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Lecieli Ryanairem. Koczowali pół dnia na lotnisku. "Zero informacji"
Lecieli Ryanairem. Koczowali pół dnia na lotnisku. "Zero informacji"
Problemy na bramkach A1. Od kilku lat kierowcy popełniają ten sam błąd
Problemy na bramkach A1. Od kilku lat kierowcy popełniają ten sam błąd
Powstanie biżuteryjny gigant? W.Kruk chce przejąć znaną markę
Powstanie biżuteryjny gigant? W.Kruk chce przejąć znaną markę
14 tys. kg cebuli z Rosji w rękach służb. Wykryto poważny błąd
14 tys. kg cebuli z Rosji w rękach służb. Wykryto poważny błąd
Oceniają decyzję Tuska. Niemal jednomyślnie. Co się dzieje na Litwie?
Oceniają decyzję Tuska. Niemal jednomyślnie. Co się dzieje na Litwie?
Czesi kupują polskiego giganta. Oto jakie mają plany
Czesi kupują polskiego giganta. Oto jakie mają plany
Hołownia zawiesił go w partii. Taki majątek zgromadził Tomasz Zimoch
Hołownia zawiesił go w partii. Taki majątek zgromadził Tomasz Zimoch
Te melony miały trafić do sprzedaży w Polsce. Odrażające odkrycie
Te melony miały trafić do sprzedaży w Polsce. Odrażające odkrycie
Woda tylko do mycia. Inaczej 5000 zł grzywny. "Straż miejska pilnuje"
Woda tylko do mycia. Inaczej 5000 zł grzywny. "Straż miejska pilnuje"
W żniwa koszą na wsiach najwięcej pieniędzy. Jak zostać kombajnistą?
W żniwa koszą na wsiach najwięcej pieniędzy. Jak zostać kombajnistą?
Pan Tomasz postawił przyczepę na swojej działce. Ledwo uniknął mandatu
Pan Tomasz postawił przyczepę na swojej działce. Ledwo uniknął mandatu
Załamanie na rynku cukru. Co się dzieje z cenami?
Załamanie na rynku cukru. Co się dzieje z cenami?