Badanie: ponad połowa Polaków przeciwna przyjęciu euro

Odsetek Polaków przeciwnych przyjęciu euro wzrósł o 3 pkt proc. do 56 proc. w porównaniu do ubiegłego roku - wynika z opublikowanego w środę badania Ipsos Observer, które powstało na zlecenie Ministerstwa Finansów.

Badanie: ponad połowa Polaków przeciwna przyjęciu euro
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

05.12.2012 | aktual.: 05.12.2012 16:07

Zwolennicy wprowadzenia w Polsce wspólnej waluty stanowią 31 proc. badanych, to o 2 pkt proc. więcej niż przed rokiem.

"Przeprowadzone badania opinii publicznej wskazują na ustabilizowanie się poparcia dla wprowadzenia euro w Polsce na poziomie niższym niż przed eskalacją kryzysu w strefie euro. Zwolennicy euro stanowią obecnie 31 proc. badanych (w ubiegłym roku było ich 29 proc.), podczas gdy jego przeciwnicy - 56 proc. (53 proc.). Nadal prawie 1/3 badanych nie potrafi określić swojego stanowiska w tej kwestii" - napisano w komunikacie.

Dodano, że "chociaż od ostatniego badania nieznacznie zmalał odsetek osób wskazujących, że wprowadzenie euro nie przyniesie korzyści, to jednocześnie znacznie wzrósł odsetek osób, które nie negują pozytywnych stron wprowadzenia euro, ale nie potrafią ich wskazać". "Aktualnie jest to najliczniejsza grupa respondentów (25 proc., wzrost o 6 pkt proc.)".

Jak wskazano, nastąpił również znaczny spadek wskazań spodziewanych korzyści z wprowadzenia euro w Polsce. "Wynik ten w naszej opinii wiąże się ze znacznym wzrostem niepewności dotyczącej bilansu korzyści i kosztów z wprowadzenia euro w kontekście trwającego od dłuższego czasu kryzysu w strefie euro oraz podejmowanych prób jego rozwiązania" - podano.

Z badania wynika również, że oddaliła się preferowana przez respondentów data wprowadzenia euro w Polsce, co wiąże się ze wzrostem niepewności dotyczącym przyszłego funkcjonowania strefy euro.

Badanie zostało przeprowadzone przez Ipsos Observer Sp. z o.o. w październiku br. na zlecenie Ministerstwa Finansów na reprezentatywnej próbie ogólnopolskiej, liczącej 1005 osób w wieku 15 lat i więcej.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)