Balcerowicz: winni są lekkomyślni politycy
Profesor Leszek Balcerowicz uważa, że receptą na uzdrowienie sytuacji budżetowej jest wprowadzenie ustaw, które ograniczą wydatki sektora publicznego.
02.07.2009 | aktual.: 02.07.2009 08:33
Gość Sygnałów Dnia w Programie Pierwszym Polskiego Radia zastrzegł, że istnieje ryzyko, iż prezydent zawetuje takie rozwiązanie.
Zdaniem ekonomisty, trudna sytuacja polskiego budżetu jest winą lekkomyślności polityków. Leszek Balcerowicz uważa, że w ostatnich latach politykom zabrakło odwagi, aby reformować finanse publiczne. Jako przykład podał Plan Hausnera.
W opinii profesora Balcerowicza, politycy zdecydowali się na rozdawnictwo przywilejów zamiast ograniczyć wydatki. Takie rozwiązanie - zdaniem ekonomisty dowodzi krótkowzroczności polskiej klasy politycznej.
Leszek Balcerowicz uważa, że sytuacja ekonomiczna Węgier powinna być dla nas sygnałem ostrzegawczym. To właśnie w tym kraju - podkreślił ekonomista - politycy nie zajęli się problemem obciążeń budżetu na czas. Skutkuje to obecnie bardzo dużym załamaniem gospodarki.