Trwa ładowanie...

Batony wycofane ze sprzedaży. Producent sam się przyznał

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował o wycofaniu z obrotu handlowego trzech partii batonów Milka Oreo. Powód? Możliwość zanieczyszczenia fragmentami plastiku.

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował o wycofaniu z obrotu handlowego trzech partii batonów Milka OreoGłówny Inspektorat Sanitarny poinformował o wycofaniu z obrotu handlowego trzech partii batonów Milka OreoŹródło: East News, fot: Eryk Stawinski/REPORTER
d1njtbv
d1njtbv

GIS podał w komunikacie, że został poinformowany przez firmę Mondelez Polska Sp. z o.o. o dobrowolnym wycofaniu trzech partii batonów Milka Oreo (37 g) ze względu na możliwe zanieczyszczenie produktu fragmentami plastiku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Bruksela ma dobre prognozy dla Polski. Teraz zaciskajmy kciuki za Niemcy

Chodzi o produkt: Baton Milka Oreo (37 g) o numerze partii OSK0934421 i OSK0934422, które najlepiej spożyć do 1 sierpnia 2024 r. oraz Baton Milka Oreo (37 g) o numerze partii OSK0934651, które najlepiej spożyć do 18 sierpnia 2024 r.

Organy inspekcji nadzorują proces wycofywania produktów z obrotu.

d1njtbv

Mondelez Polska Sp. z o.o. poinformowała, że w wyniku postępowania wyjaśniającego ustalono przyczynę zanieczyszczenia produktu plastikiem i określono zakres produktów objętych wycofywaniem.

Na stronie internetowej Głównego Inspektoratu Sanitarnego regularnie publikowane są ostrzeżenia dotyczące żywności lub wyrobów do kontaktu z żywnością. Ogłoszenia te - jak podkreśla GIS - nie służą piętnowaniu przedsiębiorców, ale podjęciu natychmiastowych działań: zwrotu produktów do sklepu czy wycofania ich z asortymentu. Dzięki współpracy z firmami branży spożywczej można szybko i skutecznie informować konsumentów o zagrożeniu.

Jak odnajdujesz się w cyfrowym świecie? Weź udział w badaniu money.pl 

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1njtbv
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1njtbv