Belka pozytywnie o zwiększeniu deficytu

Z punktu widzenia makroekonomicznego zwiększenie deficytu budżetowego ma sens - powiedział w piątek prezes Narodowego Banku Polskiego Marek Belka.

26.07.2013 | aktual.: 31.07.2013 09:35

- Wobec słabości gospodarki (cięcia - PAP) mogą mieć niedobry skutek dla PKB, dla bezrobocia itd. W związku z tym muszę powiedzieć, że z punktu widzenia makroekonomicznego zwiększenie deficytu, czyli zmniejszenie skali cięć, ma sens - mówił szef NBP w TVN CNBC.

Premier Donald Tusk zapowiedział w zeszłym tygodniu nowelizację budżetu w związku z niższymi dochodami, jakie Polska odnotowała w pierwszym półroczu. W kasie państwa w sumie brakuje około 24 mld zł. Rząd planuje zwiększyć deficyt budżetowy w 2013 r. o 16 mld zł; resorty mają obciąć wydatki o 8,5-8,6 mld zł.

Belka przewiduje, że z kwartału na kwartał wskaźniki ekonomiczne będą się poprawiać. Jak podkreślił, czynnikiem sprzyjającym poprawie koniunktury jest eksport.

- Można się spodziewać, że ludzie z czasem powrócą, że tak powiem, do sklepów, że konsumpcja się zwiększy i liczymy na to, że inwestorzy, przedsiębiorcy zareagują na poprawę perspektyw - zaznaczył.

Jego zdaniem w IV kwartale wzrost gospodarczy rok do roku może osiągnąć tempo bliskie 2 proc. Zaznaczył, że projekcja PKB przygotowana przez NBP jest "bardzo konserwatywna". - Spodziewamy się ożywienia koniunktury (...). W tym drugim półroczu gospodarka będzie z kwartału na kwartał przyspieszać - ocenił.

Ścieżka centralna lipcowej projekcji NBP zakłada wzrost PKB w 2013 r. o 1,1 proc., w 2014 r. o 2,4 proc. i 3,0 proc. w 2015 roku.

Źródło artykułu:PAP
deficytbelkabudżet
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)