Bez porozumienia rynki będą tracić

Weekend nie przyniósł rozwiązania impasu politycznego w USA. Przeciwnie - można odnieść wrażenie, że stanowiska jeszcze bardziej się usztywniły. Rynkom akcji to nie pomaga.

Obraz
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

W piątek indeksy w Europie, a później w USA (S&P plus 0,7 proc.) zyskiwały kontynuując odbicie widoczne na Wall Street w drugiej części czwartkowej sesji. Ale za wzrostami nie stało nic poza nadzieją, że być może weekend przyniesie jakieś zmiany, a Republikanie i Demokraci zdołają się porozumieć w kwestii tak istotnej jak możliwość bankructwa w USA. Dialog wyglądał jednak tak, jakby amerykańscy politycy wzięli przykład z polskich. Barack Obama nazwał postawę Republikanów szantażem, przywódca opozycji zapewnił zaś prezydenta – i przy okazji cały świat – że nie ustąpi bez poważnej rozmowy na temat przyczyn szybkiego wzrostu zadłużenia USA. „Pan ma rację i Pan ma rację.

Giełdy w Azji zareagowały zniżkami. Najmocniej w Tokio, gdzie Nikkei stracił 1,2 proc. przy umacniającym się jenie (o 0,4 proc. do dolara). Inwestorzy doszli do wniosku, że tak długo, jak długo w USA sytuacja jest niepewna, jen pozostanie bezpieczną przystanią, co pozostaje w oczywistej sprzeczności z celami politycznymi i gospodarczymi Japonii. Kospi stracił 0,2 proc., a Hang Seng spadał o 0,5 proc. na trzy kwadranse przed końcem notowań.

W Europie czeka nas korekta piątkowych – skromnych przecież - wzrostów (DAX zyskał 0,3 proc., CAC40 0,9 proc.). Można nawet założyć, że zyski z piątku zostaną oddane. Być może odczyty indeksów Ifo i Sentix (oczekiwana jest poprawa wskaźników nastrojów przedsiębiorców) poprawiłyby nastroje, gdyby nie świadomość, że każda nadzieja na poprawę w Europie za chwilę zniknie za chmurami nadciągającymi znad USA.

Jeśli chodzi o nasz rynek, to ewidentnie rozgrywa on swoją własną partię. W piątek WIG20 stracił 1,1 proc. po odbiciu w czwartek od linii oporu, którą tworzy kreska pociągnięta po dziennych szczytach indeksu z czerwca, sierpnia i września (ten ostatni osiągnięty został ledwie w poprzedni czwartek). Indeks wciąż jest na tyle blisko linii oporu (mniej niż 2 proc.), ze można liczyć na jej przełamanie, ale do tego potrzebna byłaby bardziej pojednawcza postawa polityków amerykańskich. Dziś jej nie widać, zatem WIG20 w najlepszym razie skazany jest na bezproduktywne kręcenie się w miejscu.

Emil Szweda
Open Finance

| Niniejszy dokument jest materiałem informacyjnym. Nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym oraz jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Open Finance nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania. |
| --- |

Wybrane dla Ciebie

Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Obiad w Warszawie za 19 złotych. Tania stołówka rusza 1 października
Obiad w Warszawie za 19 złotych. Tania stołówka rusza 1 października
Miał 18 mieszkań na wynajem. Teraz się ich pozbywa. Podał powody
Miał 18 mieszkań na wynajem. Teraz się ich pozbywa. Podał powody
Spór o zabytkową willę w Zakopanem. "Czujemy się szykanowani"
Spór o zabytkową willę w Zakopanem. "Czujemy się szykanowani"
Mówi o rozwodzie z polską polityką. A jaki majątek posiada Hołownia?
Mówi o rozwodzie z polską polityką. A jaki majątek posiada Hołownia?
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Oto jego oświadczenie majątkowe
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Oto jego oświadczenie majątkowe
Zabronione na balkonie. Kary za szkody sięgają tysięcy złotych
Zabronione na balkonie. Kary za szkody sięgają tysięcy złotych
Poprosiła o darmową wodę z kranu. Oto co usłyszała od kelnerki
Poprosiła o darmową wodę z kranu. Oto co usłyszała od kelnerki
"Basy dudnią w głowie". Mieszkańcy mają dość restauracji
"Basy dudnią w głowie". Mieszkańcy mają dość restauracji
"Mafijny styl". Tak oszukali turystów na Podhalu. TPN interweniuje
"Mafijny styl". Tak oszukali turystów na Podhalu. TPN interweniuje
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle