Bez rozstrzygnięć
Wtorek na GPW nie przyniósł żadnych nowych rozwiązań – WIG20 trzecią sesję z rzędu balansował wokół 2500 pkt.
31.03.2010 09:01
Wtorek na GPW nie przyniósł żadnych nowych rozwiązań – WIG20 trzecią sesję z rzędu balansował wokół 2500 pkt.
Jedynie na początku notowań obserwowaliśmy zdecydowane przełamanie tego oporu, indeks osiągnął wtedy maksimum 2516 pkt, ale taki wyskok natychmiast uaktywnił podaż i kurs osunął się w okolice wspomnianych 2500 pkt. Potem z parkietu powiało nudą. Inwestorom zabrakło argumentów do podejmowania decyzji - w kalendarium danych makro brakowało ważnych pozycji, na zachodnich giełdach panował marazm, niewiele działo się również na rynku surowców. O 16:00 jeszcze został opublikowany indeks zadowolenia konsumentów Conference Bard, okazał się lepszy od oczekiwań (52,5 vs 50,1 pkt), ale reakcji nie było żadnej. Ostatecznie WIG20 zamknął się +0,8%, przy obrocie niecałe 900 mln PLN.
Wtorkowa sesja przyniosła drobny przełom w trwających przez ostatnie dni zapasach obu stron. Pomimo tego, że popyt na początku sesji wyznaczył lukę na otwarciu, przez większą część dnia na rynku akcentowała swoją obecność podaż, ale ostatecznie WIG skończył dzień na plusie. Wyrysowana w graficznym obrazie sesji doji wciąż wskazuje na niezdecydowanie rynku. Pozytywną wymową ma jednak pokonanie przez indeks szerokiego rynku bariery wyznaczonej przez szczyty z lipca 2007 r., której próby sforsowania byki podejmowały się już trzykrotnie. Rynek porusza się po dynamicznej linii krótkoterminowego trendu wzrostowego i wiele wskazuje, że potencjał do kontynuacji ruchu w górę w perspektywie końcówki skróconego tygodnia nie został jeszcze wyczerpany. Choć wymowa wtorkowej sesji jest pozytywna dla kupujących, nad rynkiem wciąż ciąży widmo formacji klina zwyżkującego, która może zanegować dobrą passę byków. Szybkie oscylatory poprawiły swoje wskazania, uwagę zwracają zwłaszcza rosnące Derivative Oscillator oraz oscylator
siły trendu ADX, sugerujące kontynuację wzrostów.