Białoruś w 2013 roku będzie płacić 12 proc. więcej za gaz z Rosji

Białoruś będzie płacić Rosji za gaz w przyszłym roku 185 dol. za tys. m sześc. - powiadomił w środę białoruski minister finansów Andrej Charkawiec na posiedzeniu komisji budżetowej niższej izby parlamentu, Izby Reprezentantów. Oznacza to wzrost ceny o 12 proc.

W tym roku Białoruś płaciła Rosji 165,6 dolarów za tysiąc metrów sześc. gazu.

Jeszcze rok temu Białoruś płaciła Rosji wyższą stawkę - 265 dolarów, ale po sprzedaży białoruskiej firmy przesyłu gazu Biełtransgaz pod koniec 2011 r. rosyjskiemu koncernowi Gazprom ustalono, że w latach w latach 2013-2014 r. Białoruś będzie otrzymywać gaz po preferencyjnej cenie.

Niezależny ekonomista Siarhiej Czały tłumaczy, że umowa o preferencyjnych cenach jest bardzo korzystna dla władz białoruskich i budżetu państwa, ale nie dla przedsiębiorstw i obywateli, bo oni nadal płacą za gaz tyle, co wcześniej. "Można powiedzieć, że to swoisty podatek od przedsiębiorstw" - uważa ekonomista.

Charkawiec podkreślił też, że w przyszłym roku płatności Białorusi wobec kredytodawców wzrosną dwukrotnie - do 3,1 mld dol. - i połowę tej sumy rząd chce refinansować. Jak wyjaśnił, w planach jest wykorzystanie środków funduszu antykryzysowego Euroazjatyckiej Wspólnoty Gospodarczej (EaWG) w wysokości 0,9 mld dolarów. Oprócz tego resort finansów rozpoczął prace nad wypuszczeniem na zagraniczne rynki obligacji państwowych o wartości 500-600 mln dol.

W czerwcu władze Białorusi wystąpiły do funduszu antykryzysowego EaWG o dwie kolejne transze kredytu w wysokości 3 mld USD, przyznanego Mińskowi w 2011 r. Trzy dotychczasowe transze miały w sumie wartość 1,68 mld dol.

Euroazjatycka Wspólnota Gospodarcza, tworzona przez Rosję, Kazachstan i Białoruś, przyznała Białorusi kredyt pod warunkiem pozyskania co najmniej 7,5 mld dolarów w ciągu trzech lat z prywatyzacji firm białoruskich. W ubiegłym roku Mińsk spełnił wymóg prywatyzacji, sprzedając Gazpromowi pozostałe 50 proc. akcji Biełtransgaz za 2,5 mld dolarów.

W tym roku prezydent Alaksandr Łukaszenka oznajmił jednak, że Białoruś zrezygnowała z opracowania listy przedsiębiorstw do prywatyzacji, gdyż ich pracownicy "bardzo nerwowo na to reagują".

Z Mińska Małgorzata Wyrzykowska

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Co piąty Polak wyrzuca do śmieci ogólnych. Grozi im 5 tys. zł kary
Co piąty Polak wyrzuca do śmieci ogólnych. Grozi im 5 tys. zł kary
5 tys. złotych. Tyle potrafią zarobić jednego dnia
5 tys. złotych. Tyle potrafią zarobić jednego dnia
Król mebli z Sulęcina. To usłyszał u Romów, którym dostarczył towar
Król mebli z Sulęcina. To usłyszał u Romów, którym dostarczył towar
Szpitale przekładają zabiegi. Nie mają na nie pieniędzy
Szpitale przekładają zabiegi. Nie mają na nie pieniędzy
Kontrowersyjna branża protestuje w Warszawie. Poszło o podatki
Kontrowersyjna branża protestuje w Warszawie. Poszło o podatki
Nowy, wielki park rozrywki powstanie w Polsce. Oto lokalizacja
Nowy, wielki park rozrywki powstanie w Polsce. Oto lokalizacja
Gigant obuwniczy zwolni 900 osób. Oto szczegóły
Gigant obuwniczy zwolni 900 osób. Oto szczegóły
Doradca Nawrockiego nie płacił rolnikom. "Nie będę komentował"
Doradca Nawrockiego nie płacił rolnikom. "Nie będę komentował"
Tak zmienią się emerytury w 2026 r. Tabela brutto-netto
Tak zmienią się emerytury w 2026 r. Tabela brutto-netto
Znalazła na cmentarzu foliową torbę. Oto co było w środku
Znalazła na cmentarzu foliową torbę. Oto co było w środku
Nocna prohibicja w Warszawie. Zaskakująca reakcja sklepów
Nocna prohibicja w Warszawie. Zaskakująca reakcja sklepów
OC dla właścicieli psów. Jest pismo do MSWiA
OC dla właścicieli psów. Jest pismo do MSWiA