Trwa ładowanie...
personel
07-01-2010 12:46

Bunt w szpitalu - pacjenci zaatakowali personel

W Wojewódzkim Szpitalu Psychiatrycznym w Warcie pacjenci pobili pracowników. Jeden z pielęgniarzy przebywa w sieradzkim szpitalu.

Bunt w szpitalu - pacjenci zaatakowali personel
d2n351f
d2n351f

W Wojewódzkim Szpitalu Psychiatrycznym w Warcie pacjenci pobili pracowników. Jeden z pielęgniarzy przebywa w sieradzkim szpitalu.

Dyrektor lecznicy Anna Śremska odżegnuje się od słowa pobicie. - Zgodnie z procedurą, w przypadku pobudzenia pacjenta stosujemy jego unieruchomienie - mówi. - Ponieważ personel nie radził sobie z pacjentką, wezwał do pomocy pielęgniarzy z innych oddziałów.

Sześcioro młodych ludzi w wieku od 16 do 19 lat, dwie dziewczyny i czterech chłopców, nie przyglądało się biernie unieruchamianiu koleżanki. Szefowa szpitala mówi, że doszło do szamotaniny, podczas której ucierpiało trzech pielęgniarzy i pielęgniarka. Została powiadomiona policja.

- Dotarła do nas po 40 minutach, gdy sytuacja była już opanowana - twierdzi Anna Śremska. - Nie miała co robić.

d2n351f

Po dwóch godzinach sytuacja na oddziale się powtórzyła.

- O tym drugim spięciu nie zostaliśmy powiadomieni - przyznaje Paweł Chojnowski, rzecznik sieradzkiej policji. - Następnego dnia dyrektor szpitala zgłosiła, że cztery osoby z obsługi doznały obrażeń ciała.

Pielęgniarzowi, który jest w szpitalu, założono gorset. Ma naruszony jeden z kręgów szyjnych. - Pacjenci biorący udział w zajściu wysłali mu przepraszające laurki - dodaje Anna Śremska.

Na temat obrażeń pracowników WSzP w Warcie wypowie się biegły lekarz. Jego ustalenia mają być znane w tym tygodniu. Policja zabezpieczyła nagrania ze szpitalnego monitoringu.

d2n351f

- W zależności od kwalifikacji obrażeń i materiału dowodowego odniesiemy się do udziału w szpitalnych zdarzeniach poszczególnych pacjentów - uzupełnia Paweł Chojnowski.

Pierwsi pacjenci na nowy oddział dla młodych w wieku od 12 do 18 lat z zaburzeniami psychicznymi trafili w listopadzie. Oddział ma 34 łóżka. Wczoraj przebywało tam 26 osób, w tym cztery, które zaatakowały personel. Dwie zostały już wypisane.

- Jeśli tylko stan zdrowia pozwala, to ich wypisujemy. Muszą ponieść konsekwencje takich zachowań - informuje Anna Śremska.

Dyrektorka zarządziła szkolenia dla personelu. Mają one pomóc pracownikom tak działać, aby nie doszło do wybuchu agresji pacjentów.

(Bożena Bilska-Smuś, magjar, mj)

d2n351f
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2n351f

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj