Dziesiątki ton cebuli z Rosji zatrzymane na granicy. Oto powód

85 ton cebuli z Rosji i Kazachstanu nie wjedzie do Polski i dalej na teren Unii Europejskiej. Taką decyzję podjęli inspektorzy z woj. lubelskiego. "Powodem odmowy wwozu było nie spełnienie importowych wymogów fitosanitarnych Unii Europejskiej" - podano w komunikacie.

Zatrzymano cebulę z Rosji i KazachstanuZatrzymano cebulę z Rosji i Kazachstanu
Źródło zdjęć: © PIORiN
oprac.  KARN

O zatrzymaniu 85 ton cebuli ze Wschodu poinformowała na swojej stronie internetowej Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa. Jak czytamy w komunikacie PIORiN, inspektorzy Oddziału Granicznego w Koroszczynie Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa w Lublinie, w kwietniu i maju 2024 r. zakwestionowali 38 przesyłek towarów roślinnych, wwożonych do Unii Europejskiej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Hakerzy z Rosji atakują Polskę. "Te kampanie trwają cały czas"

Cebula z Rosji i Kazachstanu zatrzymana na granicy

Jak poinformowano, zatrzymane przesyłki cebuli zaopatrzone były w nieprawidłowe świadectwa fitosanitarne, zawierające zafałszowane informacje, lub były przewożone na niezgodnym ze standardem ISPM 15 drewnianym materiale opakowaniowym. Co to znaczy?

Standard ISPM 15 jest międzynarodową normą w sprawie środków fitosanitarnych, która określa zasady wykonywania zabiegów i znakowania opakowań drewnianych i drewna mocującego, powszechnie wykorzystywanych w transporcie/obrocie międzynarodowym wszelkim towarami.

Kontrole w woj. lubelskim

Na terenie województwa lubelskiego graniczna kontrola fitosanitarna jest wykonywana w sześciu przejściach granicznych, tj. trzech drogowych: Koroszczyn (Białoruś), Dorohusk i Hrebenne (Ukraina) oraz trzech kolejowych: Kobylany (Białoruś), Dorohusk i Hrubieszów (Ukraina). Inspektorzy PIORiN pracują w systemie 24 godzinnym, 7 dni w tygodniu.

Najwięcej skontrolowano przesyłek w Oddziale Granicznym w Koroszczynie, są to towary roślinne pochodzące z Rosji, Białorusi, Azji centralnej (m.in. Kazachstanu, Uzbekistanu, Tadżykistanu, Kirgistanu) oraz z Chin.

Zalewa nas cebula z tego kraju

Jak pisaliśmy w WP Finanse, importowana cebula z Kazachstanu budzi emocje wśród krajowych producentów. Dostawy warzywa ciągle napływają na polski rynek, co nie podoba się naszym rolnikom. Kontrowersje, poza ilością, budzi przede wszystkim wątpliwa jakość towaru.

Kazachstan zajmował szóste miejsce wśród największych dostawców cebuli do Polski, sprowadzając 1,88 tys. ton towaru o wartości 1,59 mln złotych. Z uwagi na obecne zainteresowanie cebulą z tego regionu, można założyć, że skala importu w 2024 roku może być znacznie większa - prognozuje portal warzywa.pl.

Źródło artykułu: WP Finanse
Wybrane dla Ciebie
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
ZUS zmienia terminy wypłat. Te grupy dostaną pieniądze wcześniej
ZUS zmienia terminy wypłat. Te grupy dostaną pieniądze wcześniej
Rewolucja w polskich sadach. Oto jak zbiera się teraz jabłka
Rewolucja w polskich sadach. Oto jak zbiera się teraz jabłka
Zamykają zakłady w Niemczech. Produkcja trafi do Polski
Zamykają zakłady w Niemczech. Produkcja trafi do Polski
Skarbówka dała zielone światło. Te wydatki wliczysz do kosztów
Skarbówka dała zielone światło. Te wydatki wliczysz do kosztów
Duża zmiana na Poczcie już wkrótce. Mówią o rewolucji
Duża zmiana na Poczcie już wkrótce. Mówią o rewolucji
Ta opłata to obowiązek. Kontrolerzy robią zdjęcia aut. 800 zł kary
Ta opłata to obowiązek. Kontrolerzy robią zdjęcia aut. 800 zł kary
"Grozi za to grzywna 1500 zł". Burmistrz apeluje do rolników
"Grozi za to grzywna 1500 zł". Burmistrz apeluje do rolników
Ile trzeba mieć oszczędności, by żyć z odsetek? Oto kwota
Ile trzeba mieć oszczędności, by żyć z odsetek? Oto kwota
Te znicze to tegoroczny hit. Ludzie wydają nawet kilkaset złotych
Te znicze to tegoroczny hit. Ludzie wydają nawet kilkaset złotych
Ostrzeżenie dla turystów. Niedźwiedź pojawił się w woj. małopolskim
Ostrzeżenie dla turystów. Niedźwiedź pojawił się w woj. małopolskim
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału