Ceny idą w górę! I to już!

Cudu nie ma - od nowego roku ceny ruszyły w górę. Choć nie tak mocno i nie od razu, jak alarmowali eksperci. Najszybciej podskoczyły ceny elektroniki, które poszybowały nawet o kilkaset złotych - na szczęście wystartowały też styczniowe promocje

Ceny idą w górę! I to już!
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

05.01.2011 07:00

.

Trochę lepiej jest z żywnością – ceny zostały na tym samym poziomie lub drgnęły nieznacznie. Niestety, ich ruch w górę to tylko kwestia czasu, bo sklepikarze przyznają, że teraz pozbywają się dostaw po starej cenie, a etykietki na nowym towarze mogą nas niemiło zaskoczyć.

Miłe zdziwienie mógł wywołać brak zmian cen przy większości artykułów spożywczych. Ale są produkty, których cena już teraz jest wyższa. Np. polędwica sopocka podrożała z 15,99 zł na 16,28 zł za kilogram, podobnie cytryny, które w jednym z marketów podrożały z 2,69 zł na 3,49 zł za kilogram. Niestety, to dopiero początek podwyżek – sprzedawcy muszą tylko wyprzedać towar z poprzednich dostaw, te kolejne będą już droższe.

Najszybciej i najbardziej drastycznie noworoczne zmiany cenowe wprowadziła część sklepów z artykułami elektronicznymi, które tuż po 1 stycznia skoczyły nawet o kilkaset złotych. Fakt porównał ceny z końca grudnia i początku stycznia.

Jedna z sieci natychmiast po nowym roku podwyższyła ceny nawet o 20 procent, aby już następnego dnia je opuścić, ogłaszając promocję. Problem w tym, że nowa promocyjna cena i tak jest wyższa od tej grudniowej.

Specjaliści są zgodni, że to chwyt marketingowy, który ma przyciągnąć klientów. – Może to być sposób na wywołanie u klienta poczucia, że sprzęt, który obserwuje, może w każdym momencie zdrożeć, i warto go kupić już teraz – tłumaczy ekonomista z centrum im. Adama Smitha, Andrzej Sadowski.

Sklepy wywołują lęk przed podwyżką

Andrzej Sadowski, centrum im. Adama Smitha
Może to być sposób na wywołanie u klienta poczucia, że sprzęt, który obserwuje, może w każdym momencie zdrożeć i warto go kupić już teraz. Wzmaga się w ten sposób efekt lęku. Jest to bezzasadne, ponieważ jest dokładnie odwrotnie, sprzęt elektroniczny stale tanieje i żaden zakup takiego produktu nie jest inwestycją, on i tak będzie tańszy.

elektronikahandelcentrum handlowe
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)