Ceny w Polsce jednymi z najniższych w Unii. Co opłaca się u nas kupować?
- U nas truskawki kosztują osiem złotych, w Niemczech też osiem, ale euro. Spośród unijnych krajów tańsza żywność niż w Polsce jest tylko w Bułgarii i Rumunii - mówił Sebastian Ogórek w programie #dzieńdobryWP.
30.06.2017 09:57
Nie tylko ceny jedzenia są u nas wyjątkowo korzystne. Tanio można też kupić sprzęt AGD i RTV.
Z czego to wynika? - Mamy w Polsce bardzo dużo sklepów i bardzo dużą konkurencję. W krajach bogatszych od Polski działa też prosty mechanizm. Ludzie zarabiają więcej, więc producenci mogą sobie pozwolić, by dać im wyższe ceny - tłumaczył Sebastian Ogórek w Telewizji WP.
Dodatkowo trzeba pamiętać, że w przypadku większych sprzętów AGD i RTV część ceny stanowią koszty transportu. A w Polsce mamy całkiem sporo fabryk pralek czy lodówek i to właśnie one trafiają do naszych sklepów. Koszty transportu są więc w takim przypadku niewielkie.
Do Polski na tanie zakupy przyjeżdżają właściwie wszyscy nasi sąsiedzi: Niemcy, Czesi, Ukraińcy, Białorusini, Litwini czy Rosjanie. Mieszkańcy Obwodu Kaliningradzkiego są tak zachwyceni cenami w polskich sklepach, że w 2013 roku nagrali na ten temat nawet piosenkę.
Sprawa nie ma się już tak dobrze w przypadku ubrań. Tutaj ceny są bardzo zbliżone. W zależności od kursu euro może się zdarzyć, że tę samą bluzkę w popularnej sieciówce taniej kupimy w Niemczech niż w Polsce.
Z kolei w Szwajcarii i Islandii życie jest nawet trzy razy droższe niż u nas - wynika z porównania przez Eurostat cen w poszczególnych krajach europejskich.