Ceny w sklepach lecą w dół. Efekt wojny Lidla z Biedronką?

Gdy rząd zdecydował, że zerowa stawka VAT na wybrane artykuły spożywcze będzie obowiązywała tylko do końca marca, wielu analityków zastanawiało się, czy konieczność doliczenia 5-proc. podatku sprawi, że ceny dla konsumentów wzrosną. Po dwóch tygodniach od podwyżki przyszedł czas na pierwsze podsumowania.

Okazuje się, że największe sieci handlowe w Polsce nie zdecydowały się na przerzucenie podwyżek na klientów. Takie dyskonty jak Biedronka, Lidl i Aldi zadeklarowały, że koszt VAT-u wezmą "na siebie", a konsumenci nie zauważą podatku w swoich portfelach.

Co więcej, sprawdziły się prognozy mówiące, że wojna cenowa między Biedronką a Lidlem wywoła efekt mrożący i sprawi, że inne sieci handlowe również nie będą kwapić się z podnoszeniem cen produktów. Dzisiaj wiadomo już, że w wielu sklepach w kwietniu jest nawet taniej niż w lutym tego roku.

Serwis dla handlu.pl wziął pod lupę E.Leclerc, Carrefour, Kaufland i Auchan. Ceny poszły w górę tylko w dwóch pierwszych z wymienionych sieci. W E.Leclerc 50 wybranych produktów podrożało o 5 zł, a za cały koszyk trzeba było zapłacić 402-408 zł. Z drugiej strony to i tak mniej niż w kwietniu 2023 r. W Carrefourze koszt koszyka poszedł natomiast w górę o ok. 15 zł. Porównując z kwietniem 2023 r. jest jednak o 10 zł taniej.

Z wyraźnymi obniżkami konsumenci spotykają się w pozostałych sklepach. W Auchan ceny spadły o 15-20 zł (całość średnio trochę ponad 300 zł). W Kauflandzie w porównaniu z lutym tego roku jest taniej o całe 25 zł.

Co ciekawe, społeczne odczucie cen w sklepach jest zupełnie inne. W badaniu przeprowadzonym przez Ogólnopolski Panel Badawczy Ariadna na zlecenie Wirtualnej Polski 57 proc. ankietowanych stwierdziło, że po podwyżce VAT-u koszt zakupów poszedł w górę. Co ósmy respondent jest zdania, że ceny się nie zmieniły, a obniżki zauważyło tylko 1 proc. badanych.