Co robisz po pracy? Pracuję
Jeśli po wyjściu z biura piszesz w domu kolejnego maila do szefa, to
pomyśl, że w tej sytuacji jest ponad połowa Polaków, pociesza "Metro".
05.04.2012 | aktual.: 05.04.2012 17:04
Jeśli po wyjściu z biura piszesz w domu kolejnego maila do szefa, to pomyśl, że w tej sytuacji jest ponad połowa Polaków, pociesza "Metro". Od lat jesteśmy w czołówce państw unijnych, których obywatele spędzają w pracy najwięcej czasu - 2 tys. godzin rocznie.
Z badania przeprowadzonego przez Instytut Randstad w 32 krajach Europy, Azji, Australii i obu Ameryk wśród pracowników w wieku od 18 do 64 lat wynika, że w prywatnym czasie sprawami służbowymi zajmuje się aż 55 proc. pracujących Polaków. Więcej wolnego czasu oddają tylko pracownicy siedmiu innych krajów. To przede wszystkim obywatele państw pogrążonych w kryzysie gospodarczym - Grecji, Hiszpanii i Węgier, gdzie aż 60-70 proc. badanych pracuje w prywatnym czasie.
Polacy żyją także w poczuciu, że non stop muszą być dostępni dla szefa. 38 proc. badanych przyznało, że przełożony oczekuje od nich, by byli cały czas w zasięgu telefonu lub maila. Tylko w siedmiu państwach równowaga pomiędzy pracą a czasem wolnym jest bardziej zachwiana (m.in. w Grecji, na Węgrzech, w Turcji, na Słowacji i w Norwegii - tam 50-75 proc. ankietowanych cały czas jest do dyspozycji szefa).