Co zrobić, gdy ktoś wziął pożyczkę na nasze nazwisko

Jeśli masz wrażenie, że zgubiłeś dowód osobisty - lub został skradziony - musisz działać od razu. Trzeba go zastrzec i to szybko, bo niekiedy minuty decydują o tym, czy ktoś nie weźmie na nasze nazwisko pożyczki.

Dokumentu trzeba strzec jak oka w głowie - i nie ma w tym przesady
Źródło zdjęć: © Fotolia

Zaciągnięcie pożyczki przez internet nie wymaga żadnego złożonego weryfikowania danych. Formalności ograniczone są do minimum, niekiedy wystarczy tylko skan dowodu. To, co z jednej strony stanowi o atrakcyjności takiego pożyczania pieniędzy, z drugiej stwarza ogromne niebezpieczeństwo, bo z łatwością można wziąć pożyczkę na dowód osoby, która go zgubiła.

Utracony dokument należy natychmiast zastrzec

W związku z tym jeśli zauważymy brak dowodu tożsamości i zachodzi wysokie prawdopodobieństwo, że został skradziony lub bezpowrotnie utracony, natychmiast powinniśmy zgłosić to na policję.

Zaraz po tym, jak stwierdzimy brak dokumentu, warto skorzystać z Systemu Dokumenty Zastrzeżone. Uczestniczą w nim wszystkie banki oraz szereg innych firm i instytucji. Pełna lista Uczestników, dla bezpieczeństwa całego Systemu, jest jednak objęta tajemnicą.
Część banków zastrzega dokumenty wyłącznie swoich klientów, ale wiele służy pomocą bez względu na to, czy pechowy posiadacz posiada w nim konto czy nie.

Wskazane poniżej banki zastrzegają dokumenty wszystkich zainteresowanych, nie tylko swoich klientów:

• Bank BGŻ BNP Paribas S.A.
• Bank Pocztowy SA
• Bank Polskiej Spółdzielczości SA
• Deutsche Bank PBC SA
• Eurobank
• Plus Bank SA
• Krakowski Bank Spółdzielczy
• PKO BP SA
• Santander Consumer Bank SA
• SGB-Bank S.A.
• Bank Gospodarstwa Krajowego
• Bank Zachodni WBK SA
• Getin Bank

Pozostałe banki komercyjne zastrzegają dokumenty tylko swoich klientów.

Dokumenty można również zastrzec w jednym z kilkudziesięciu banków spółdzielczych. Lista instytucji, które w takiej sytuacji służą pomocą, znajduje się na stronie DokumentyZastrzezone.pl

Pamiętajmy, że jeśli zastrzeżemy dokumenty w jednym banku, to dane zostaną automatycznie przekazane do wszystkich pozostałych uczestników Systemu Dokumenty Zastrzeżone. Można to zrobić osobiście w oddziale bankowym, a niektóre banki umożliwiają przeprowadzenie procedury telefonicznie.

Zobacz też: Jak pożyczać, żeby nie trafić na listę dłużników

Zastrzeżemy dokumenty w BIK

Możemy też skorzystać z usługi zastrzegania dokumentów, którą oferuje Biuro Informacji Kredytowej. Jednym kliknięciem, nie wychodząc z domu, możemy wyłączyć dokument z obiegu.

Opcja ta jest bezpłatna dla klientów BIK, więc wartowcześniej założyć konto.

Zastrzeżenie dokumentu gwarantuje, żenikt na jego podstawie nie potwierdzi tożsamości.

BIK oferuje jeszcze jedną ciekawą "tarczę ochronną": każdy bank przed udzieleniem pożyczki sprawdza historię kredytową klienta w bazie. Każde sprawdzenie jest natychmiast odnotowywane.

Lektura raportu z BIK pozwoli dowiedzieć się, czy nie mamy jakichś pożyczek, o których nic nie wiemy. Jeśli takowe są, to mamy dowód, że doszło do wyłudzenia.

Raz na pół roku każdy może pobrać bezpłatny raport z Biura Informacji Kredytowej na swój temat. Warto, bo regularnie monitorując sprawę możemy zareagować jeszcze przed otrzymaniem pierwszego wezwania do zapłaty i zgłosić sprawę organom ścigania.

Jeszcze lepszym narzędziem jest udostępniona przez Biuro Informacji Kredytowej opcja Alerty BIK. Po wykupieniu usługi, która kosztuje 19 zł rocznie, będziemy otrzymywać SMS lub e-mail za każdym razem, gdy tylko jakaś instytucja sprawdzi jej historię w bazie BIK. Jeśli o żaden kredyt nie wnioskowaliśmy, to będziemy mieć bezsprzeczny dowód, że ktoś właśnie próbuje wyłudzić nasze dane.

Alerty w wyraźny sposób zmniejszają ryzyko, że ktoś spróbuje zaciągnąć kredyt na nasze nazwisko. Niestety, sposób ten raczej nie zadziała, gdy ktoś zawnioskuje o tzw. chwilówkę, bo prywatne firmy pożyczkowe zwykle nie korzystają z bazy BIK.

Trzeba działać od razu

Jeśli jednak nie zastrzegliśmy w porę dokumentu i ktoś wziął pożyczkę, o której dowiedzieliśmy się z wezwania do zapłaty, należy jak najszybciej skontaktować się z firmą. Pamiętajmy, że przestępstwo dotknęło nie tylko rzekomego pożyczkobiorcę, lecz w pewnej mierze pokrzywdzona jest również firma.

Jeśli umowa została zawarta w siedzibie firmy, należy poprosić o umowę i porównać podpis na dokumencie z prawdziwym podpisem. Niewykluczone, że niezbędna okaże się analiza dokonana przez grafologa.

Gorzej, jeśli umowa została zawarta przez internet, bo w tej sytuacji na dokumencie nie będzie żadnego wzoru podpisu. Można się bronić poprzez wykazanie, że ani opłata weryfikacyjna nie została wykonana z naszego rachunku bankowego, ani środki z pożyczki nie trafiły na nasze konto. Niestety, prawdopodobnie czeka nas długa batalia, która może zakończyć się w sądzie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje