04.03. Warszawa (PAP) - Comarch spodziewa się w 2014 r. lekkiego wzrostu przychodów. Grupa w tym roku chce się skupić na kontroli kosztów i poprawić rentowność. Comarch, choć najprawdopodobniej nie wypłaci dywidendy za 2014 r., chce w długim terminie kontynuować politykę dywidendową - poinformował wiceprezes Konrad Tarański.
"Na koniec lutego portfel zamówień miał wartość 662,9 mln zł, a w najbliższych miesiącach powinien się jeszcze zwiększyć. To powinno zaprocentować dobrymi wynikami Comarchu w tym roku. Spodziewam się lekkiego wzrostu przychodów" - powiedział na spotkaniu z dziennikarzami i analitykami Tarański.
Poinformował, że jeden z celów na 2014 r. to wzrost rentowności.
"Cel na ten rok to poprawa rentowności operacyjnej i netto. Po pierwsze będzie ona wynikała ze zwiększania przychodów. Jednak czynnikiem decydującym będzie kontrola kosztów. Koszty powinny pozostać na takim poziomie na jakim były na koniec IV kw." - powiedział.
Jednym z czynników, który pozytywnie ma wpływać na poziom kosztów będzie stabilizacja zatrudnienia.
"Zatrudnienie od kilku miesięcy spada i od tej strony presji na wzrostu kosztów już nie powinno być" - powiedział wiceprezes.
Poinformował, że na wynikach grupy w 2014 r. nie będzie ciążyła amortyzacja Comarch SuB, która zakończyła się w 2013 r.
Tarański zasygnalizował, że spodziewa się dobrych wyników w I kw. 2014 r.
"Pierwszy kwartał zapowiada się całkiem nieźle, co wynika z faktu, że kilka kontraktów z 2013 r. przesunęło się na 2014 i w związku z tym wyniki pierwszego kwartału powinny być bardzo satysfakcjonujące" - powiedział.
Comarch już wcześniej sygnalizował, że może nie wypłacić dywidendy za 2014 r., ale w ocenie Tarańskiego w przyszłości spółka wróci do dzielenia się zyskiem z akcjonariuszami.
"Wypłata dywidendy w tym roku jest mało prawdopodobna, gdyż spółka musi spłacać swoje zobowiązania i realizować planowane inwestycje" - powiedział wiceprezes.
"Polityka dywidendowa ostatnich dwóch lat będzie w długim terminie kontynuowana. Brak dywidendy za 2014 r. to raczej wyjątek od reguły i jeśli nasz plan się powiedzie to nie powinno być przeszkód do wypłaty w kolejnych latach" - dodał.
Poinformował też, że obecnie spółka nie prowadzi żadnych rozmów na temat akwizycji.(PAP)
gsu/ jow/ ana/
