Czekają nas drogie święta

Inflacja idzie ostro w górę, rosną ceny artykułów spożywczych. Czekają nas drogie święta Bożego Narodzenia - akcentuje "Dziennik Gazeta Prawna". Jak przekonuje, ekonomiści obawiają się spirali płacowo-cenowej.

Czekają nas drogie święta
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

03.11.2010 | aktual.: 03.11.2010 08:46

W grudniu cena detaliczna chleba może być w Polsce o 10 proc. wyższa niż rok wcześniej. Ale wzrost cen dotyczyć będzie całej żywności - o blisko 5 proc. w skali roku.

Z prognoz Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej wynika, że najbardziej zdrożeją owoce i warzywa - o 15, a nawet 20 proc. W górę pójdą też mąka i pieczywo. W grudniu zapłacimy więcej za drób. Kurczaki, kaczki i indyki mogą być o 7 lub 8 proc. droższe - zaznacza "Dziennik Gazeta Prawna" .

Droga żywność pcha inflację w górę. W listopadzie i grudniu wskaźnik wzrostu cen w dalszym ciągu będzie rósł - przekonuje gazeta - i wówczas skończymy rok z inflacją na poziomie 3 albo 3,1 proc.

Część ekonomistów obawia się w związku z tym tzw. efektu drugiej rundy. Coraz droższa żywność w sklepach wywoła presję na wzrost płac, to z kolei spowoduje wzrost konsumpcji, co w efekcie doprowadzi do kolejnych podwyżek.

Więcej w publikacji "Dziennika Gazety Prawnej".

Źródło artykułu:PAP
inflacjapodwyżkiświęta
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)