Dlaczego firmy każą młodym ludziom płacić za staż?
Stażysta w firmie może otrzymać umowę o pracę i miesięczne wynagrodzenie. Może też liczyć na opiekę medyczną i ubezpieczenie grupowe. Czasami jednak musi pracować za darmo lub… płacić za to, że przyjęto go na staż. Komu się to opłaca? Na to pytanie odpowiada Beata Kapcewicz, prezes Zespołu Architekci Kariery.
13.12.2013 | aktual.: 13.12.2013 13:52
*Stażysta w firmie może otrzymać umowę o pracę i miesięczne wynagrodzenie. Może też liczyć na opiekę medyczną i ubezpieczenie grupowe. Czasami jednak musi pracować za darmo lub… płacić za to, że przyjęto go na staż. Komu się to opłaca? Na to pytanie odpowiada Beata Kapcewicz, prezes Zespołu Architekci Kariery. *
Coraz częściej mówi się o niedopasowaniu absolwentów do potrzeb rynku pracy, mimo uzyskanego przez nich wykształcenia. Czy staż, za który trzeba zapłacić firmie jest rzeczywiście tak bardzo cenny w CV?
Przede wszystkim warto powiedzieć, że jest to dosyć mocno kontrowersyjny temat na rynku pracy i budzi emocje u pracowników i u pracodawców. Aby dobrze odpowiedzieć na te pytania, nie można spojrzeć na taką sytuację tylko z perspektywy jednej ze stron, trzeba wziąć pod uwag całą relację stażysta-firma.
Co więc może stracić, a co zyskuje firma?
Gdy firma przyjmuje stażystę do pracy, bardzo często nie ma on żadnego doświadczenia. Oznacza to, że firma musi zainwestować w jego wyszkolenie. Potrzeba dużo czasu, aby wdrożyć nowego pracownika. Takie wdrożenie często trwa nawet pół roku, a jednocześnie oznacza zaangażowanie innego pracownika danej firmy, jako „opiekuna” stażysty (a to konkretny, wymierny koszt). Może się również okazać, że po upływie czasu stażu, stażysta odchodzi z firmy. Wtedy firma zostaje postawiona w sytuacji, w której nie ma żadnego zwrotu z inwestycji. Daje stażyście niezbędne informacje i narzędzia do wyszkolenia go na dobrego pracownika, poświęca swój czas i inwestuje pieniądze. Zapłacenie więc za staż przez stażystę zabezpiecza firmę i daje możliwość pokrycia poniesionych kosztów.
A jak sytuację tą powinien traktować stażysta?
Zapłacenie za staż można porównać do zainwestowania w szkolenie, jednak podczas praktyki stażysta uczy się nie tylko teorii, ale również praktyki. Poznaje, jak życie i organizacja w firmie funkcjonuje od wewnątrz.
Dla kogo płatny staż jest bardziej korzystny?
Taka sytuacja może opłacać się obu stronom. Firmie, bo szkoli pracownika pod siebie i pod swoją organizację oraz stażyście, bo ma szkolenie praktyczne i może się bardzo dużo nauczyć. To od strony motywacyjnej, natomiast jest jeszcze ważny aspekt tej kwestii - etyczny.
Chodzi o wspomniane kontrowersje?
Każda firma musi sama zadecydować, czy takie działanie wpisuje się w jej kodeks działania. Bo widać, że opinia publiczna jest w tej kwestii podzielona.
Wróćmy więc do wspomnianego CV. Płatny staż jest cenny, czy przez pracodawców taktowany jak każdy inny?
Z perspektywy zdobywania doświadczeń każdy staż jest cenny w CV, bez względu na to, czy jest płatny czy bezpłatny. Na rynku jest dużo ofert staży – tych bezpłatnych, tych płatnych minimalnie, płatnych lepiej lub płatnych właśnie przez stażystę. Z tego względu każdy, kto rozważa możliwość podjęcia stażu musi się zastanowić, który z jego rodzajów najbardziej odpowiada jego oczekiwaniom i potrzebom i jakie ma osobiste cele. Jeśli potencjalny stażysta uważa, że chce zapłacić firmie za to, by odpowiednio go wyszkoliła, jest to jego decyzja, której pod żadnym warunkiem nie można negować. Warto wówczas upewnić się za co płaci, jakie ma oczekiwania, co zdecyduje, czy z usługi stażu jest zadowolony.
Jak bardzo istotne jest to w tej sytuacji?
W momencie, w którym zaczyna płacić za staż, dokonuje zakupu pewnej usługi – nazwijmy ją szkoleniową i wówczas ma prawo oczekiwać określonych świadczeń (np. odpowiedniego szkolenia, regularnej informacji zwrotnej).
ml /AK/WP.PL