"Dopalacze" w końcu znikną z polskich miast?

Już niedługo sklepy z tzw. dopalaczami, czyli substancjami działającymi jak narkotyki, mogą zniknąć z polskich miast - zapowiada dziennik "Polska". Według gazety, ich właścicielom po prostu przestanie się opłacać prowadzić interes.

03.02.2009 | aktual.: 01.10.2010 12:49

Jak wyjaśnia dziennik, właściciele sklepów będą musieli wycofać większość towaru, w tym najbardziej popularne produkty, po tym jak posłowie wciągnęli na listę narkotyków 17 substancji, które stanowią składniki tak zwanych smart drugów. Nie będzie można ich sprzedawać ani posiadać w innych celach niż medyczne lub naukowe - pisze "Polska".

Gazeta dodaje, że firmy żyjące z handlu dopalaczami liczą na pomoc Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej. Urząd wydał bowiem nowym przepisom negatywną opinię. Stwierdził, że ustawa łamie unijne prawo do swobodnego przepływu towarów pomiędzy krajami członkowskimi.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)