Dyskonty walczą na ceny masła. Lidl z dużą obniżką
Gwałtownie rosnące ceny masła stały się przedmiotem publicznej debaty i kwestią czasu było, aż sieci handlowe zaczną prześcigać się w promocjach na ten produkt. Przed świętami promocje zaoferowała klientom Biedronka, a teraz o obniżkach na masło informuje Lidl.
Niemiecki dyskont poinformował, że od poniedziałku 23 grudnia obniżył cenę masła ekstra 82 proc. marki własnej Pilos na 7,99 zł/200 g. Oznacza to obniżkę o 50 groszy, bo cena sprzed promocji wynosiła 8,49 zł za opakowanie.
Wcześniej na podobną obniżkę zdecydowała się Biedronka. Cena masła Mleczna Dolina również została obniżona o 50 groszy i spadła do poziomu 7,99 zł za kostkę. Wcześniej można było natomiast kupić trzy kostki o 41 proc. taniej z kartą Moja Biedronka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
– Zawsze sprawdzam w aplikacji, czy są promocje i wtedy kupuję na zapas. W normalnej cenie raczej nie biorę. Te promocje ostatnio są często – tłumaczyła w rozmowie z WP Finanse jedna z klientek dyskontu.
Masło tańsze nie będzie?
Z badania agencji ASM SFA wynika, że kostka masła między listopadem a grudniem tego roku w większości sieci podrożała o ok. 11 proc., natomiast w dwóch sieciach ten wzrost wyniósł nawet 17 proc. W ujęciu rok do roku w listopadzie zanotowano wzrost ceny masła o ponad 35 proc.
"Wpływ na ceny masła ma nie tylko okresowy wzrost popytu związany ze świętami, ale także wyższe koszty produkcji (energia, pasze), odczuwalna inflacja oraz zmniejszone zapasy mleka na rynku. Można założyć, że o ile nie nastąpi stabilizacja na rynku mleczarskim lub spadek inflacji, to ceny zbliżone do 10 zł za kostkę, staną się nową normą" - czytamy w raporcie agencji.
Kryzys związany z gwałtownie rosnącymi cenami masła sprawił, że tematem zajęli się politycy. Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych ogłosiła, że sprzeda około 1000 ton masła po cenie 28,38 zł/kg, czyli około 5,70 zł za kostkę (bez VAT). Jej zdaniem takie działanie "powinno przyczynić się do stabilizacji cen masła na rynku".
