KGHM Polska Miedź
Jeśli okaże się, że jest przyzwolenie pracowników na strajk, związkowcy mogą podać terminy akcji protestacyjnej. - _ W poniedziałek będziemy mogli przedstawić tzw. krótki scenariusz działań _- mówi Józef Czyczerski, szef miedziowej Solidarności.
W piątek ten związek zawodowy prowadził mediacje z zarządem KGHM w ramach sporu zbiorowego. - _ To drugie i myślę, że ostatnie spotkanie z zarządem z udziałem mediatora. Kolejnym krokiem będzie podpisanie protokołu rozbieżności _- mówi Czyczerski.
Właśnie ze względu na trwające spory zbiorowe zarząd KGHM uważa, że referendum było nielegalne. - Referendum powinno rozpocząć się dopiero po nieudanej mediacji - tłumaczy biuro prasowe spółki. Związkowcy przekonują, że referendum było ważne. - _ Frekwencja na pewno przekroczyła 50 proc., co oznacza, że będzie ono ważne _ - mówi Ryszard Zbrzyzny, szef drugiego co do liczebności związku (ZZPPM).
Przypomnijmy, że referendum strajkowe jest wynikiem braku porozumienia między związkowcami a zarządem Polskiej Miedzi. Związki żądają podwyżek płac, na co władze spółki nie chcą się zgodzić. Działacze sprzeciwiają się także integracji kopalń, do której dąży zarząd, licząc, że pomoże ona obniżyć koszty. Zarząd ma poparcie Skarbu Państwa. - _ W pełni popieramy prezesa Krutina. Działacze związkowi nie powinni podcinać gałęzi, na której siedzą. Teraz jest czas ograniczania kosztów, związany ze spadkami cen miedzi _ - mówi Aleksander Grad, minister skarbu. W piątek cena miedzi spadła do 4,64 tys. USD za tonę z 4,8 tys. USD/t podczas poprzedniej sesji.
Reuters
Agnieszka Barteczko
Tekst z kolumny nr 4 Gazety Giełdy Parkiet
