Eksperci: emeryci powinni dorabiać bez limitów
Obowiązujące limity dorabiania dla ponad 1,4 mln emerytów, którzy nie osiągnęli wieku emerytalnego, zmuszają ich do podejmowania pracy w szarej strefie - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".
25.01.2010 | aktual.: 25.01.2010 11:57
Pracownicy wykorzystują też obowiązujące przepisy dotyczące zakładania i prowadzenia własnych firm. Ich posiadania powoduje, że ZUS nie może zmniejszyć ani zawiesić im świadczenia. Dlatego wielu pracowników tuż przed przejściem na emeryturę otwiera działalność gospodarczą tylko po to, aby robić dokładnie to samo dla swojego byłego pracodawcy.
Pozostali młodsi emeryci dorabiający na etacie nie mogą zarabiać ile chcą, bo ZUS zmniejsza lub zawiesza ich świadczenia, jeżeli osiągną dodatkowy przychód przekraczający 70% średniej płacy. Jeżeli dorobią ponad 130% ZUS w ogóle zawiesza wypłatę.
Zdaniem ekspertów, limity powinny być zlikwidowane, a takie same zasady dorabiania powinny obowiązywać wszystkich młodszych emerytów. Dzięki temu zmniejszy się szara strefa zatrudnienia, a zyska budżet i dotowany przez niego Fundusz Ubezpieczeń Społecznych.