Eldorado się skończyło. Zakaz wydobycia złota i diamentów z rzek

Rząd Gujany wprowadził na czas nieokreślony zakaz wydobycia złota i diamentów z rzek. Powodem jest przede wszystkim zanieczyszczenie środowiska i nieprecyzyjne przepisy regulujące wydobycie cennych metali - podała agencja Associated Press.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Rząd Gujany wprowadził na czas nieokreślony zakaz wydobycia złota i diamentów z rzek. Powodem jest przede wszystkim zanieczyszczenie środowiska i nieprecyzyjne przepisy regulujące wydobycie cennych metali - podała agencja Associated Press.

Decyzja rządu zapadła w momencie, gdy przynoszące ponad miliard dolarów zysku rocznie złoto zajęło pierwsze miejsce na liście towarów eksportowych kraju i wyprzedziło cukier. W Gujanie, liczącej zaledwie ok. 750 tys. mieszkańców, w 2011 roku złoto stanowiło prawie połowę całego eksportu. Produkcja złota na jednego mieszkańca jest w Gujanie wyższa niż w RPA.

Wydobycie złota jest jednak zagrożeniem dla dziewiczych lasów deszczowych; około 80 proc. powierzchni kraju pokrywa amazońska dżungla, w której występują unikatowe gatunki roślin i zwierząt. W wyniku wydobycia złota brzegi rzek są niszczone, niektóre gatunki ryb wymierają, a duże drzewa blokują kanały - powiedział minister ds. zasobów naturalnych Gujany Robert Persaud. Dodał, że rząd oceni zniszczenia dokonane do tej pory.

Jak podaje internetowy portal ekologiczny OurWorld 2.0, zanieczyszczenie wody rtęcią i innymi osadami jest na tyle wysokie, że mieszkańcy regionu Chi Chi w zachodniej części Gujany zmuszeni są pokonywać duże odległości w poszukiwaniu nieskażonej wody. Jednocześnie wiele miast jest całkowicie zależnych od wydobycia surowca, jak Port Kaituma na północnym zachodzie, gdzie niemal każdy mieszkaniec jest zaangażowany w wydobycie złota.

Problemem w Gujanie jest nielegalny handel cennym surowcem. Skala przemytu złota do sąsiadującego z Gujaną Surinamu oceniana jest nawet na 300 tys. uncji z 600 tys. wydobywanych rocznie. (PAP)

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Pięć zawodów przyszłości. Ci pracownicy mają być rozchwytywani
Pięć zawodów przyszłości. Ci pracownicy mają być rozchwytywani
Dramatyczna sytuacja na rynku ziemniaków. "Są sprzedawane za bezcen"
Dramatyczna sytuacja na rynku ziemniaków. "Są sprzedawane za bezcen"
Te naczynia z Pepco groźne dla zdrowia. Kupiłeś? Zniszcz lub zwróć
Te naczynia z Pepco groźne dla zdrowia. Kupiłeś? Zniszcz lub zwróć
Nastolatek wyłudził 600 tys. zł. Zakładał garnitur i udawał adwokata
Nastolatek wyłudził 600 tys. zł. Zakładał garnitur i udawał adwokata
Podhalański Patrol Budowlany. Tak walczą z patodeweloperką w Zakopanem
Podhalański Patrol Budowlany. Tak walczą z patodeweloperką w Zakopanem
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Problemy giganta. Makro zamyka cztery hale w Polsce
Problemy giganta. Makro zamyka cztery hale w Polsce
Już omijają nowe prawo. Były radny zrobił akcje w markecie
Już omijają nowe prawo. Były radny zrobił akcje w markecie
Butelka wody Ustronianka wywołała burzę. Mamy komentarz Kauflandu
Butelka wody Ustronianka wywołała burzę. Mamy komentarz Kauflandu
Duża zmiana w Biedronce. Klienci szybko ją zobaczą
Duża zmiana w Biedronce. Klienci szybko ją zobaczą
To już plaga na Podlasiu. Rolnicy znajdują niebezpieczne przedmioty
To już plaga na Podlasiu. Rolnicy znajdują niebezpieczne przedmioty
Nocowanie w studio. Wyjazd busem. Nietypowa oferta pracy dla Polaków
Nocowanie w studio. Wyjazd busem. Nietypowa oferta pracy dla Polaków