Emeryci dostaną mniej
W przyszłym roku wraca procentowa waloryzacja rent i emerytur. Świadczenia wzrosną o 4,18 proc. To mniej niż domagały się zawiązki zawodowe - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
02.07.2012 | aktual.: 02.07.2012 09:12
W ramach Komisji Trójstronnej rząd zaproponował przyszłoroczną waloryzację rent i emerytur na poziomie 4,18 proc. Związkowcy domagali się 4,45 proc. Gdyby rząd przyjął tę propozycję, to jednocześnie zgodziłby się na to, by jako podstawę do wyliczenia waloryzacji emerytur przyjąć połowę realnego wzrostu płac. Tymczasem strona rządowa była skłonna przyjąć najwyżej 20 proc. tego wskaźnika.
Takie rozwiązanie popierali też pracodawcy. - Polski nie stać na zwiększenie uposażeń emerytów i rencistów, bo brakuje pieniędzy na wsparcie dla rodzin wielodzietnych, które są w gorszej sytuacji ekonomicznej niż seniorzy - tłumaczy "DGP" Jeremi Mordasewicz z PKPP Lewiatan.
W trakcie negocjacji OPZZ zaproponowało podwyższenie wskaźnika waloryzacji w wysokości 5,04 proc. dla osób, które w konsekwencji waloryzacji kwotowej w tym roku otrzymali niższe podwyżki. Również ten projekt ten jednak nie przeszedł.
Koszt propozycji związków zawodowych wyniósłby 7,55 mld zł, opcja rządowa przyniosłaby oszczędność w wysokości 420 mln zł.
Podwyżka świadczeń nastąpi od marca 2013 roku. Ze względu jednak na wzrost wskaźnika płacy realnej bliski zera waloryzacja najprawdopodobniej jedynie zrekompensuje seniorom inflację.