Firmy biją się o górników
Firmy biją się o absolwentów szkół górniczych. Oferują młodym ludziom gwarancję zatrudnienia i wyższe niż w kopalniach zarobki.
13.09.2007 | aktual.: 13.09.2007 09:59
Firmy biją się o absolwentów szkół górniczych. Oferują młodym ludziom gwarancję zatrudnienia i wyższe niż w kopalniach zarobki, pisze "Gazeta Wyborcza".
Do Technikum Górniczego w Zespole Szkół nr 6 w Jastrzębiu Zdroju niełatwo było się dostać. W tym roku o jedno miejsce walczyło trzech kandydatów. Przyjęto tylko tych z dobrymi stopniami i wynikami egzaminu gimnazjalnego. Szkoła jest oblegana, bo absolwenci mają gwarancję zatrudnienia w kopalniach należących do Jastrzębskiej Spółki Kolejny strajk sparaliżuje Pocztę? Węglowej.
Ale ostatnio do jastrzębskiej szkoły zaczęły też pukać prywatne firmy działające w górnictwie. Oferują - podobnie jak JSW - stuprocentową gwarancję zatrudnienia, ale wyższe niż państwowa spółka zarobki.
- Absolwenci szkół górniczych są dla nas idealni. Mają wykształcenie i z determinacją dążą do pracy na dole. Szkoda tylko, że takich szkół jest mało i większość młodych ludzi jeszcze nie skończyła nauki. Od ręki moglibyśmy zatrudnić kilkunastu młodych górników - mówi "Gazecie" Czesław Otawa, naczelny inżynier Rybnickiego Zakładu Robót Górniczych.
Sami uczniowie nie ukrywają, że wolą jednak pracować w państwowej kopalni niż prywatnej firmie, która tylko wykonuje usługi dla górnictwa. - U prywaciarza dziś robota jest, a jutro jej nie ma. Poza tym, chcę iść na studia, bo po nich mogę wysoko zajść w kopalni - mówi Radek, uczeń technikum.