Firmy mogą wykonywać publiczne zadania

Nowe przepisy ułatwią powierzanie inwestycji takich jak budowa parkingów czy parków rozrywki prywatnym przedsiębiorcom. Może temu jednak przeszkodzić kryzys.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Wchodząca w piątek w życie ustawa o koncesji na roboty budowlane i usługi zastąpi przepisy o zamówieniach publicznych. Idea jest prosta. Rząd czy miasto nie musi prowadzić wszystkich inwestycji z własnych środków. Niektóre może powierzyć prywatnym przedsiębiorcom. Ci budują np. oczyszczalnię ścieków czy basen i przez dłuższy okres pobierają opłaty od użytkowników. Administracja publiczna ma jeden problem z głowy, mieszkańcy lepszą infrastrukturę, a przedsiębiorcy zyski z takiego przedsięwzięcia.

Może zaszkodzić brak środków

Samorządy są zainteresowane tą współpracą, tym bardziej że wiele z nich zbliża się do granicy dopuszczalnego zadłużenia. Prywatni inwestorzy dotychczas też wyrażali optymizm. Nie wiadomo jednak, czy teraz, w czasie kryzysu finansowego, będą mieli środki, żeby finansować tego typu projekty. Tym bardziej że zazwyczaj odbywa się to z wykorzystaniem kredytów, a banki udzielają ich bardzo niechętnie.

_ Warto jednak patrzeć na te przepisy w dłuższej perspektywie. Dzisiaj dzięki funduszom unijnym są jeszcze środki na inwestycje. Kiedyś jednak się one skończą i powinniśmy być przygotowani do szukania alternatywnych źródeł finansowania _– przekonuje Hanna Niedziela, prezes Centrum Obsługi Zamówień Publicznych.

Miasta są przygotowane

O tym, czy koncesje się sprawdzą, będzie można się przekonać już niebawem. Wiele miast ma już przygotowane założenia przedsięwzięć, które planują prowadzić w tej formule. Dużą popularnością cieszą się parkingi, parki rozrywki, ale też rozwiązania komunikacyjne, np. szybkie tramwaje. Nie tylko zresztą samorządy zamierzają skorzystać z nowych przepisów.

_ Przygotowujemy projekty, np. dotyczące przebudowy dworców kolejowych _ – mówi Andrzej Panasiuk, dziś zasiadający w zarządzie PKP SA, a do niedawna wiceminister infrastruktury przygotowujący projekt tej ustawy. Jak może wyglądać współpraca?
_ Prywatna firma modernizuje dworzec, a w zamian dostaje możliwość eksploatacji jego części. Może np. przez kilkadziesiąt lat wynajmować powierzchnie dworcowe na sklepy i czerpać dochody _ – tłumaczy Panasiuk.

Chociaż w klasycznym modelu to ostateczni użytkownicy basenu czy wodociągów płacą firmie, która je wybudowała, nasze przepisy dopuszczają również zapłatę z publicznej kasy. Ale uwaga.

_ Większą część ryzyka ekonomicznego musi wziąć na siebie koncesjobiorca. Strona publiczna nie może więc dać mu gwarancji, że np. parking będzie miał określoną liczbę użytkowników, a jeśli nie, to wyrówna mu straty _– mówi Hanna Niedziela. _ Jeśli koncesjodawca złamie zasady, musi się liczyć z kłopotami. Orzecznictwo Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości jest jednoznaczne. Gdy większą część ryzyka ponosi strona publiczna, to mamy do czynienia z zamówieniem publicznym. Również niebawem, bo już 27 lutego, wejdzie w życie nowa ustawa o partnerstwie publiczno-prywatnym. Samorządy będą więc mogły wybierać, z których przepisów skorzystają. _

Sławomir Wikariak
Rzeczpospolita

| Agata Kozłowska, dyrektor Investment Support Samorządy są zainteresowane współpracą z prywatnymi partnerami. Wiele miast, które mają już przygotowane konkretne przedsięwzięcia, czeka na wejście w życie nowych przepisów. Teraz analizują, czy lepsze będzie skorzystanie z ustawy o koncesji czy też z przepisów o partnerstwie publiczno-prywatnym. Również przedsiębiorcy dopytują się o takie przedsięwzięcia. Kryzys oczywiście będzie miał wpływ na podejmowane przez nich decyzje. Wiele firm wstrzymuje się z deklaracjami, mówiąc, że będą wiedziały coś więcej dopiero w kwietniu, gdy przekalkulują swe budżety i uwzględnią nowe czynniki ekonomiczne. Trzeba jednak pamiętać, że firmy budowlane nie mogą sobie pozwolić na zbyt długie przestoje. Skoro na rynku prywatnym wstrzymywane są inwestycje, to tym chętniej przedsiębiorcy mogą wchodzić w publiczne przedsięwzięcia, chociaż raczej takie, gdzie ryzyko będzie mniejsze, a zysk pewniejszy, np. budowa parkingów. |
| --- |

Wybrane dla Ciebie
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord
Podwyżka o 900 proc. O takie kwoty wzrosną ceny napojów od 1 stycznia
Podwyżka o 900 proc. O takie kwoty wzrosną ceny napojów od 1 stycznia
Kupiłeś rower po okazyjnej cenie? Możesz mieć kłopot
Kupiłeś rower po okazyjnej cenie? Możesz mieć kłopot
Kupowali leki i sprzedawali drożej za granicą. Jest akt oskarżenia
Kupowali leki i sprzedawali drożej za granicą. Jest akt oskarżenia
Studniówka 2026. Zawrotne koszty imprezy. Tyle kosztuje "talerzyk"
Studniówka 2026. Zawrotne koszty imprezy. Tyle kosztuje "talerzyk"
Wysłała ptaka pocztą. Nie przeżył. Prokuratura chce kary dla 49-latki
Wysłała ptaka pocztą. Nie przeżył. Prokuratura chce kary dla 49-latki
Wcześniejsza emerytura dla tej grupy? "Pominięto nas"
Wcześniejsza emerytura dla tej grupy? "Pominięto nas"
Żabka przebiła Biedronkę i Lidla. Oto nowa propozycja dla klientów oddających butelki
Żabka przebiła Biedronkę i Lidla. Oto nowa propozycja dla klientów oddających butelki
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Mały handel wymiera? Z ulic zniknęło tysiące sklepów
Mały handel wymiera? Z ulic zniknęło tysiące sklepów