Fundamenty trzeszczą

Początek dzisiejszej sesji był zdecydowanie plusem byków. Silne i wysokie otwarcie robiło zapewnie większości inwestorów nadzieję na równie dobry koniec. Przecież po wczorajszej amerykańskiej akcji obronnej na giełdach, po której październikowe dno na indeksach ocalało czekano na rezultaty wzrostu optymizmu.

Bardzo chętnie do ogólnej atmosfery kupna przyłączyły się europejskie parkiety, których indeksy notowały 4 procentowe zwyżki.

To wszystko było jednak ciszą przed burzą. Najpierw rynki zmartwiła informacja, że europejska gospodarka w trzecim kwartale 2008 roku znalazła się w recesji. Wielkość PKB w strefie euro skurczyła się o 0,2 procenta. To historyczne wydarzenie bo, po pierwsze jest to pierwsza recesja od wprowadzenia wspólnej waluty, a po drugie nie było jej w Europie już od 15 lat. Spadek wynika głównie z tegorocznego niezwykle wysokiego kosztu kredytów, mocnego euro i wysokich cen paliw. Niewielkim pocieszeniem w tym wszystkim był fakt, że inflacja w Eurolandzie sięgnęła 3,2 procent, co było całkowicie zgodnie z rynkowymi oczekiwaniami.

Na warszawskim parkiecie widać było coraz silniejszy napór podaży, ale WIG20 starały się jeszcze wysoko trzymać banki i KGHM. Temu drugiemu było o tyle łatwiej, że miedź na rynkach światowych drożała ponad 5 procent, więc o tyle samo rósł i krajowy konglomerat. Dużo słabiej prezentowała się AGORA. Jej akcje potaniały aż o 5,7 procenta.

Mimo postępującej redukcji zwyżki rynki trzymały się jeszcze na plusach, a byki liczyły na pomoc ze strony danych makro z USA. Niestety, sprzedaż detaliczna w Stanach, na której dobry odczyt liczyła część popytu była bardzo słaba. Konsument amerykański kupił o 2,8 procent mniej niż w poprzednim miesiącu, a najpilniej obserwowany wskaźnik sprzedaży bez samochodów spadł o 2,2 procenta. Obie informacje były co najmniej dwukrotnie słabsze od prognoz. Spadek jest najsilniejszy od co najmniej 1992 roku od kiedy zaczęto obliczać ten najważniejszy wskaźnik gospodarczy. Jedynym optymistycznym akcentem był spadek cen towarów importowanych, co USA zawdzięczają bardzo silnemu umocnieniu dolara. Jest to jednak radość krótkoterminowa, bo za chwilę silny dolar zacznie przeszkadzać eksportowi, który ostatnio ratował gospodarkę Ameryki. Jak widać fundamenty najważniejszych gospodarek świata nie mają się najlepiej.

Nie sposób było oprzeć się wrażeniu, że brak spadków po takich danych jest sporym wyczynem. Zakończenie sesji na 1,5 procentowym plusie wyraźnie wyróżniało się na tle pikujących indeksów amerykańskich. To wszystko działo się jednak na mizernym obrocie ledwo przekraczającym miliard złotych. Trudno zatem dzisiejszą sesją nazwać równie istotną czy rozstrzygającą jak miało to miejsce wczoraj w Stanach.

Paweł Cymcyk
analityk
A-Z Finanse

Wybrane dla Ciebie
Masz taką popielniczkę w domu? Dziś jest warta krocie
Masz taką popielniczkę w domu? Dziś jest warta krocie
Rachunek za lampki świąteczne. Tyle kosztują 24 godziny świecenia
Rachunek za lampki świąteczne. Tyle kosztują 24 godziny świecenia
Zatrudniał "na lewo" cudzoziemców. Taką karę dostał
Zatrudniał "na lewo" cudzoziemców. Taką karę dostał
Szukają rąk do pracy. Zarobki do 13 tys. zł miesięcznie
Szukają rąk do pracy. Zarobki do 13 tys. zł miesięcznie
L4 zamiast urlopu. Tak Polacy kombinują w święta i sylwestra
L4 zamiast urlopu. Tak Polacy kombinują w święta i sylwestra
Podróbki kawy zalewają Polskę. To oszuści wsypują do opakowania
Podróbki kawy zalewają Polskę. To oszuści wsypują do opakowania
Nietypowe oferta sprzedaży. "Przygotowywane w wigilijny wieczór"
Nietypowe oferta sprzedaży. "Przygotowywane w wigilijny wieczór"
Kazali im pracować w święta. Aptekarze poszli do sądu. Oto wyrok
Kazali im pracować w święta. Aptekarze poszli do sądu. Oto wyrok
Szwedzki gigant kupuje polską firmę. Znają ją wszyscy miłośnicy psów
Szwedzki gigant kupuje polską firmę. Znają ją wszyscy miłośnicy psów
"Zamykamy". Prowadził zakład od 46 lat. Klienci przyjeżdżali z daleka
"Zamykamy". Prowadził zakład od 46 lat. Klienci przyjeżdżali z daleka
Polacy się z niego śmiali. Teraz trudno tam wcisnąć szpilkę
Polacy się z niego śmiali. Teraz trudno tam wcisnąć szpilkę
Nowa atrakcja na Pomorzu. Polacy wejdą tu po raz pierwszy
Nowa atrakcja na Pomorzu. Polacy wejdą tu po raz pierwszy
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥