Futures: Nieznaczna przewaga popytu
Wtorkowa sesja na rynku terminowym nie przyniosła przełomu. Czerwcowa seria rozpoczęła dzień z poziomu 2 442 pkt, 5 pkt powyżej poniedziałkowego zamknięcia.
24.03.2010 08:27
Pierwsze godziny handlu przyniosły przewagę popytu. Kupującym udało się wywindować rynek do poziomu 2 468 pkt, gdzie - jak się później okazało - wyznaczone zostało dzienne maksimum. Po 12:00 kwotowania FW20M10 cofnęły się i reszta dnia upłynęła pod znakiem nerwowych wahań pomiędzy okolicami 2 445 pkt a 2 460 pkt. W końcówce podaż skierowała rynek w okolice poziomu otwarcia i ostatecznie zamknięcie dnia wypadło na pułapie 2 445 pkt, co oznacza wzrost o 0,33%. Dzienny wolumen obrotów był wyższy niż w poniedziałek i ukształtował się na poziomie 50,1 tys. sztuk. Po zamknięciu handlu LOP był równy 93,4 tys. pozycji a baza -11 pkt.
Wtorek dla rynku terminowego zakończył się na 0,3% plusie. Biała świeca obrazująca sesje została umiejscowiona powyżej poniedziałkowej, nieznacznie naruszając górnym cieniem najbliższy opór na 2 450 pkt. Próba pokonania wspomnianego poziomu działa na korzyść popytu, w szczególności wobec stosunkowo niejasnej sytuacji wskaźnikowej. Te z kolei od kilku tygodni tyko nieznacznie zmieniają swoje wartości, powodując że trudno na ich podstawie jednoznacznie prognozować dalsze ruchy. RSI utrzymuje wskazania w obrębie górnego ograniczenia rynku niedźwiedzia, natomiast filtrujący go Composite Index delikatnie opada. Wobec niezmiennych notowań ADX na poziomie 23 pkt, sytuacja równowagi na pozostałych oscylatorach tylko wzmaga niepewność rynku. Dzisiejsze notowania dla kontraktów powinny rozpocząć się neutralnie, natomiast dalszy rozwój wypadków uzależniony będzie od chęci popytu do pokonania oporu.