WAŻNE
TERAZ

Nie żyje Diane Keaton. Aktorka miała 79 lat

GDDKiA: wykonawca autostrady A4 porzucił plac budowy

Wykonawca odcinka autostrady A4 Brzesko-Wierzchosławice, konsorcjum NDI i SB Granit, porzucił plac budowy, nie wywiązując się z kontraktu z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad - poinformował w środę rzecznik GDDKiA Marcin Hadaj.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Wykonawca odcinka autostrady A4 Brzesko - Wierzchosławice, konsorcjum NDI i SB Granit, porzucił plac budowy, nie wywiązując się z kontraktu z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad - poinformował w środę rzecznik GDDKiA Marcin Hadaj.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad rozwiązała kontrakt na budowę 21-kilometrowego odcinka autostrady A4 między Brzeskiem a Wierzchosławicami w Małopolsce z polsko-macedońskim konsorcjum pod koniec lutego br. Dyrekcja informowała wówczas, że pełną winę za rozwiązanie umowy ponosi wykonawca, który mimo wielu wezwań do przyspieszenia prac, miał liczne, wielomiesięczne opóźnienia w realizacji kontraktu ­- miały one wynosić 9 miesięcy w budowie obiektów mostowych i 4-5 miesięcy przy budowie drogi. Ponadto wykazano 17 proc. zaawansowanie prac przy upływie połowy terminu.

Jak wyjaśnił w czwartkowym komunikacie Hadaj, GDDKiA miała przejąć plac budowy, ale dopiero po zakończeniu prac Komisji Inwentaryzacyjnej, która sprawdza zakres prac zrealizowanych przez wykonawcę. Komisja ma zakończyć swoje prace 30 kwietnia br. i dopiero po tym terminie Dyrekcja może przejąć plac budowy. "Aby jednak nastąpiło, wykonawca musi dodatkowo przeprowadzić szereg niezbędnych czynności na placu budowy, które, mimo obowiązku, nie zostały przez konsorcjum wykonane. Na tej podstawie w tej chwili niemożliwe jest przejęcie placu budowy przez GDDKiA" - poinformował rzecznik.

Zdaniem Dyrekcji, wykonawca ma m.in. usunąć z placu budowy śmieci, zabezpieczyć wykopy wzdłuż dróg serwisowych oraz przekazać kopię projektu budowlanego z naniesionymi zmianami oraz wszelką dokumentację dodatkową, pomiary kontrolne oraz badania i oznaczenia laboratoryjne, czy geodezyjną inwentaryzację powykonawczą robót i sieci uzbrojenia terenu.

"Żadna z tych czynności nie została wykonana przez wykonawcę, mimo obowiązku spoczywającego na nim. GDDKiA traktuje zachowanie wykonawcy jako porzucenie placu budowy, o czym powiadomiony zostanie Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego" - poinformował rzecznik.

GDDKiA informuje także, że wszystkimi kosztami poniesionymi na zabezpieczenie budowy zostanie obciążony wykonawca.

Tymczasem przedstawiciel Konsorcjum NDI S.A.-SB Granit Paweł Mazur poinformował Wirtualną Polskę, że po trzecim wezwaniu GDDKiA do przejęcia placu budowy autostrady A4 na odcinku Brzesko-Wierzchosławice, wobec ponownego niestawienia się przedstawicieli GDDKiA, konsorcjum dokonało w obecności notariusza jednostronnego podpisania protokołu przekazania placu budowy zamawiającemu. Sytuacja ta jest pochodną ostatecznego odstąpienia przez Konsorcjum NDI S.A.- SB Granit od kontraktu na budowę w/w odcinka A4 w dniu 23 lutego 2011 roku.

Przekazanie placu budowy poprzedzone zostało przeprowadzeniem przez konsorcjum odpowiednich działań zabezpieczających i inwentaryzacyjnych wymaganych kontraktem w sytuacji odstąpienia przez wykonawcę od umowy, a więc w sytuacji faktycznej, jaka ma miejsce zarówno w odniesieniu do rozwiązanego kontraktu, jak i faktu wstrzymania realizacji inwestycji. Powyższe zostało potwierdzone w dokumentach dołączonych do protokołu.

- Konsorcjum z przykrością odnotowuje fakt przekazywania licznych informacji do mediów przez przedstawicieli GDDKiA wprowadzających w błąd opinię publiczną, co do okoliczności odstąpienia od umowy, jak również podważających wiarygodność i dobre imię firm wchodzących w skład Konsorcjum. Zarówno przyczyny, jak i skutki rozwiązania umowy będą przedmiotem oceny przez niezawisły sąd - czytamy w komunikacie przekazanym dzisiaj redakcji.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

LOT żartuje z afery masłowej. Przewoźnik dodał wymowną grafikę
LOT żartuje z afery masłowej. Przewoźnik dodał wymowną grafikę
Zgoda na budowę gigakompleksu hotelowego w Polsce wstrzymana
Zgoda na budowę gigakompleksu hotelowego w Polsce wstrzymana
Kupowali od nas głównie wodę mineralną. Teraz trafi tam nasza wołowina
Kupowali od nas głównie wodę mineralną. Teraz trafi tam nasza wołowina
Źle naliczona emerytura? Sprawdź, na co zwrócić uwagę
Źle naliczona emerytura? Sprawdź, na co zwrócić uwagę
Zbliża się remont mostu nad Elblągiem. Potrzebny będzie tymczasowy
Zbliża się remont mostu nad Elblągiem. Potrzebny będzie tymczasowy
Nietypowy pomysł. Zatrudnili artystkę, żeby zaoszczędzić na remontach
Nietypowy pomysł. Zatrudnili artystkę, żeby zaoszczędzić na remontach
Sieć należąca do Niemców zwija swój koncept w Litwie. Oto dlaczego
Sieć należąca do Niemców zwija swój koncept w Litwie. Oto dlaczego
Ruch prokuratury wobec urzędnika oskarżonego o czyn wobec małoletniej
Ruch prokuratury wobec urzędnika oskarżonego o czyn wobec małoletniej
Wojsko znów sprzedaje auta. Oto co można kupić za 6 tys. zł
Wojsko znów sprzedaje auta. Oto co można kupić za 6 tys. zł
Niemiecka marka odzieżowa upada. 400 sklepów bez dostaw
Niemiecka marka odzieżowa upada. 400 sklepów bez dostaw
Malezyjski gigant rozkręca się w Polsce. Otworzy 40 nowych sklepów
Malezyjski gigant rozkręca się w Polsce. Otworzy 40 nowych sklepów
Skontrolowali tony ogórków z Rosji i Białorusi. Oto co wykryli
Skontrolowali tony ogórków z Rosji i Białorusi. Oto co wykryli