Gdyńska stocznia pomaga powiększyć Księstwo Monako. Powstaną nowe apartamentowce
Wykonany w gdyńskiej stoczni dok posłuży do powiększenia lądowej powierzchni Księstwa Monako o ok. 6 ha. Na pozyskanym w ten sposób terenie mają powstać apartamentowce, hotele oraz promenada.
Dok pływający o nazwie "Marco Polo" ma zostać załadowany na specjalny statek w najbliższą sobotę 5 sierpnia. Jego budowa rozpoczęła się w październiku ubiegłego roku.
We wtorek gdyński port poinformował, że polski dok posłuży do produkcji kesonów żelbetonowych podczas realizacji powiększenia lądowej powierzchni księstwa. Keson to stalowa lub żelbetowa skrzynia o otwartym dnie i szczelnych ścianach. Stosuje się ją do budowy filarów mostów i nadbrzeży portowych.
Zobacz też: powstaje największa platforma na świecie:
Jednostka, która przewiezie dok, to statek typu "ciężarowiec" o nazwie "Sun Rise". Statek dzięki swojemu systemowi balastowemu może się zanurzyć tak, aby na znajdujący się pod wodą pokład mogła wpłynąć inna jednostka. Następnie ciężarowiec opróżnia balasty i podnosząc się, unosi dotychczas pływający samodzielnie ładunek.
Sama stocznia informowała przed rozpoczęciem budowy doku, że dzięki kesonom możliwa będzie budowa osiedla apartamentów w Księstwie Monako w miejscu, gdzie dziś znajduje się zatoka.
