Giełdowy, dłużny, a może unijny?

Gdzie szukać kapitału? Co najczęściej skutkuje odrzuceniem wniosku o dotacje? Czy na rynki powróciła już hossa. Na te oraz inne pytania internautów w czasie czata biznesowego odpowiadała Anna Katarzyna Nietyksza – Prezes firmy EFICOM S.A.

Giełdowy, dłużny, a może unijny?
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

01.12.2009 | aktual.: 01.12.2009 10:13

Jakie są najczęstsze powody, skutkujące odrzuceniem wniosków spółek starających się o dotacje?
Główne błędy to wybór nieodpowiednich programów do aplikowania, błędy formalne (brak podpisów), niewłaściwy montaż finansowy, czy brak spójności pomiędzy poszczególnymi dokumentami. Często projekty nie są też dostosowane do kryteriów i założeń programów unijnych oraz nie spełniają założeń polityk horyzontalnych.

Do jakich projektów w najbliższym czasie planowane są nabory?
Kolejne nabory na projekty inwestycyjne i szkoleniowe odbędą się w pierwszym kwartale 2010.

Co by Pani poradziła firmom poszukującym w tym momencie kapitału? Szukać kapitału na rynku dłużnym czy kapitałowym?
To zależy od zapotrzebowania na kapitał, kondycji finansowej firmy i planów rozwoju. Na pewno przy finansowaniu dłużnym w przypadku banku należy pokazać zabezpieczenie i możliwość spłaty kapitału. Potencjalnym inwestorom pokazujemy zaś przeszłe zyski, które otrzymają po realizacji inwestycji.

Słyszy się pogłoski, że na rynek giełdowy powróciła już hossa, ale szczerze powiedziawszy nie zauważyłem euforii na rynku pierwotnym? Dlatego powątpiewam, czy rzeczywiście warto tam inwestować?
Rynkiem rządzą cykle hossy i bessy. Pewne ożywienie już nastąpiło i miejmy nadzieję, że przeżyjemy kolejną hossę. Inwestowanie na rynku pierwotnym zależy jednak w głównej mierze od indywidualnych strategii inwestycyjnych. Niektórzy wolą inwestować długoterminowo na rynku pierwotnym, inni wolą „handlować” na rynku wtórnym.

Mówi się, że banki zaczynają luzować politykę kredytową. Będąc blisko rynku dłużnego zgodzi się z tym Pani?
Niestety tylko częściowo, nadal obowiązują bowiem zaostrzone kryteria, szczególnie ze strony departamentów ryzyka i szczególnie małe firmy muszą mieć bardzo dobre zabezpieczenia i wysoki wkład własny. Jak zwykłe dużym jest łatwiej, a więc umiarkowany optymizm.

Słyszałem, że jeśli planuje się debiut można uzyskać na część kosztów dofinansowanie? Jakie to są koszty i czy taki wniosek trzeba złożyć dużo wcześniej przed debiutem?
Można otrzymać do 50% refundacji kosztów przygotowania całej dokumentacji niezbędnej do pozyskania kapitału (audyt, doradztwo prawne, doradztwo finansowe, koszty Autoryzowanego Doradcy). Wniosek powinno składać się najlepiej 6 miesięcy przed planowanym debiutem.
Jesteście spółką notowaną na NewConnect. Czy debiut na rynku alternatywnym uważacie za dobry wybór i polecilibyście go innym podmiotom?
NewConnect jest optymalnym rozwiązaniem dla spółek o kapitalizacji poniżej 10 mln euro, których dotychczasowi akcjonariusze chcą zachować wpływ na działalność firmy (na co pozwala rozproszony akcjonariat). Powinien być to pierwszy krok do dalszego rozwoju i tak jest w przypadku EFICOM S.A.

*Jakie są plany rozwoju firmy EFICOM S.A.? *
Spółka EFICOM S.A., której jestem Prezesem planuje jak najszybsze zwiększenie kapitalizacji i przejście na rynek podstawowy GPW. Zamierzamy osiągnąć to dzięki dywersyfikacji działalności i budowie grupy kapitałowej, a także dzięki dalszemu wzmacnianiu naszej pozycji na rynku.

Pełny zapis czata giełdowego IPO.pl przeprowadzonego z Anną Katarzyną Nietykszą w dniu 24.11.2009 r. znajdziecie Państwo na stronie www.czat.ipo.pl

ipofinansowanienew connect
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)