Giełdy bez wyraźnego kierunku
Wczorajszą sesję amerykańskie giełdy rozpoczęły od zniżki poniżej poziomu poprzedniego zamknięcia głównie pod wpływem rozczarowujących publikacji danych makro.
18.06.2010 | aktual.: 18.06.2010 12:25
Przez większość sesji główne indeksy utrzymywały się na minusie, jednak pod koniec notowań zdołały wyjść ponad kreskę, kończąc ostatecznie dzień na skromnych plusach. Indeks Dow Jones wzrósł o 0,24%, S&P 500 o 0,13%, a technologiczny Nasdaq zyskał 0,05%. Inwestorów rozczarowała wczorajsza publikacja liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, która wyniosła w ujęciu tygodniowym 472 tys. Ponadto gorzej od prognoz wypadł indeks Fed Filadelfia, obrazujący nastroje w przemyśle w tym regionie. Wyniósł on w czerwcu 8 pkt, podczas gdy spodziewano się wyniku w okolicach 21 pkt. Pomimo tego, że indeks S&P 500 przebił 200-dniową średnią ruchomą, generując tym samym sygnał kupna, inwestorzy obecnie nie kwapią się do zakupów, a ceny akcji znalazły się w krótkoterminowej konsolidacji.
Na dzisiejszej sesji azjatyckiej obserwować można było mieszane nastroje wśród inwestorów, a większość indeksów poruszała się bez wyraźnego kierunku. Tokijski indeks Nikkei 225 zakończył dzień praktycznie bez zmian, tracąc nieznacznie 0,04%. Silniejszą zniżkę zanotował indeks Shanghai Composite, spadając o 1,84%. Spadki te dokonały się w reakcji na informacje, jakie napłynęły z Ludowego Banku Chin. Chińskie władze monetarne przymierzają się do powrotu do normalnej polityki pieniężnej, przewidując spowolnienie w tamtejszej gospodarce w drugiej połowie roku.
Umiarkowane wzrosty obserwować można na dzisiejszej sesji europejskiej. Dziś handel na większości parkietów powinien przebiegać w spokojnej atmosferze, na co wpływ ma m.in. ubogi kalendarz ekonomiczny. Większej zmienności spodziewać można się pod koniec notowań, gdyż dziś ma miejsce rozliczenie serii instrumentów pochodnych.
Michał Fronc
Departament Analiz
DM TMS Brokers S.A.