Głoduje 7 pielęgniarek, dyrektor zaproponował większą podwyżkę

W trwającej dwa tygodnie głodówce w
Wojewódzkim Podkarpackim Szpitalu Psychiatrycznym w Żurawicy uczestniczy 7 pielęgniarek. Dyrektor zaproponował podwyżkę
w wysokości 18% dla pielęgniarek i 7% dla pozostałych
pracowników.

Pozostałe pielęgniarki, które codziennie przez dwie godziny okupują gabinet dyrektora, od poniedziałku zaostrzyły protest i co pół godziny przez 10 minut grzechoczą butelkami wypełnionymi kamieniami.

Dyrektor na odpowiedź protestujących czeka do godz. 14. Później jego oferta stanie się nieaktualna. Tymczasem przewodnicząca związku zawodowego pielęgniarek i położnych w tym szpitalu, Alicja Kłyż powiedziała, że siostry nie zamierzają przyjmować tej propozycji i przedstawią własną.

_ Taka kwota byłaby do przyjęcia przed dwoma tygodniami. Teraz jest za mała. I my chcemy rozmawiać o podwyżkach kwotowo, a nie procentowo _ - powiedziała Kłyż. Nie chciała jednak na razie powiedzieć, jaką propozycję złożą dyrekcji. _ Jestem przekonana, że wcześniej czy później się dogadamy _ - dodała.

Protestujące z przerwami od 1 lutego pielęgniarki dotychczas domagały się 750 zł podwyżki (wcześniej żądały 1500 zł przy średniej pensji 1560 zł). Poprzednia propozycja dyrekcji to wzrost wynagrodzeń o 15% dla pielęgniarek (około 220 zł) i 6% dla pozostałych grup zawodowych.

Dyrektor Janusz Kołakowski mówił na początku głodówki, że popiera żądania pielęgniarek, ale w takiej wysokości są one niemożliwe do realizacji. Podwyżki w kwocie proponowanej przez siostry kosztowałyby szpital 1,1 mln zł, a jego budżet wynosi niewiele ponad 12 mln zł.

Głodówkę rozpoczęły 19 lutego trzy pielęgniarki, wieczorem dołączyły kolejne trzy oraz dyrektor. Później dołączały kolejne. Dyrektor przerwał protest w ubiegły wtorek, po tygodniu głodowania. Wyjaśnił, że osiągnął swój cel, jakim było uświadomienie decydentom i opinii publicznej, że dyrektorzy szpitali zostali sami z problemami finansowymi, a nie tylko oni są odpowiedzialni za sytuację w służbie zdrowia.

W ciągu minionych dni kilka głodujących pielęgniarek musiało przerwać głodówkę ze względu na zły stan zdrowia. Niektóre z nich wróciły do domów od razu, kilka dopiero po podaniu im w szpitalu kroplówek.

Głodujące pielęgniarki wykonują normalnie swoje obowiązki, nie wypełniają jednak dokumentacji. Po zakończeniu dnia pracy siostry nie opuszczają szpitala, ale rozkładają materace w gabinecie naczelnej pielęgniarki. Te siostry, które nie biorą udziału w głodówce, na znak protestu noszą czarne koszulki.

Jest to drugi szpital na Podkarpaciu, w którym pielęgniarki włączyły się w głodówkę. Wcześniej taką akcję podjęły siostry z Przemyśla, ale po sześciu dniach głodówki podpisały porozumienie z dyrektorem. Otrzymały 550 zł do pensji zasadniczej, ale wrócą do rozmów po restrukturyzacji szpitala, jaką zamierza przeprowadzić dyrektor w drugiej połowie roku. Pielęgniarki domagały się podwyżki płacy zasadniczej o 1200 zł.

W przemyskim szpitalu od blisko dwóch tygodni trwa głodówka pracowników, m.in. analityków medycznych, techników RTG, rehabilitantów, diagnostyków laboratoryjnych.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord
Podwyżka o 900 proc. O takie kwoty wzrosną ceny napojów od 1 stycznia
Podwyżka o 900 proc. O takie kwoty wzrosną ceny napojów od 1 stycznia
Kupiłeś rower po okazyjnej cenie? Możesz mieć kłopot
Kupiłeś rower po okazyjnej cenie? Możesz mieć kłopot
Kupowali leki i sprzedawali drożej za granicą. Jest akt oskarżenia
Kupowali leki i sprzedawali drożej za granicą. Jest akt oskarżenia
Studniówka 2026. Zawrotne koszty imprezy. Tyle kosztuje "talerzyk"
Studniówka 2026. Zawrotne koszty imprezy. Tyle kosztuje "talerzyk"
Wysłała ptaka pocztą. Nie przeżył. Prokuratura chce kary dla 49-latki
Wysłała ptaka pocztą. Nie przeżył. Prokuratura chce kary dla 49-latki
Wcześniejsza emerytura dla tej grupy? "Pominięto nas"
Wcześniejsza emerytura dla tej grupy? "Pominięto nas"
Żabka przebiła Biedronkę i Lidla. Oto nowa propozycja dla klientów oddających butelki
Żabka przebiła Biedronkę i Lidla. Oto nowa propozycja dla klientów oddających butelki