Górale mieli pokazać turystom zdjęcia swoich pensjonatów. Odmówili
Gmina Kościelisko na Podhalu tworzy bazę danych kwaterodawców w związku z pobieraniem opłaty miejscowej. Zdjęcia pensjonatów mogą trafić do sieci, gdzie każdy turysta mógłby sprawdzić warunki noclegowe. Wielu właścicieli obiektów noclegowych... odmówiło jednak zgody na publikację tych danych.
"Kościelisko, Witów i Dzianisz będą mieć własną, oficjalną bazę kwaterodawców. To projekt, który ma zwiększyć bezpieczeństwo rezerwacji, ograniczyć liczbę oszustw i jednocześnie stać się dodatkową formą promocji lokalnych obiektów" - pisze Gazeta Krakowska.
Serwis podkreśla, że baza powstaje w związku pobieraniem przez samorządy opłaty miejscowej. Urząd w Kościelisku zauważył jednak, że choć przedsiębiorcy załączają do wniosków zdjęcia swoich obiektów, to jednak nie zaznaczają oni zgody na ich publikacje. Takie obiekty noclegowe nie pojawią się w tworzonej przez gminę Mapie Obiektów Noclegowych. Co za tym idzie - turyści nie będą mieli wglądu do danych kontaktowych i zdjęć.
Kolejka do kebaba w Warszawie. Oto "efekt Książula"
"Wójt zachęca właścicieli do aktualizacji danych i wyrażenia zgody przed 5 grudnia 2025 roku" - czytamy w serwisie.
Oszustwa na kwaterę
Fikcyjne ośrodki noclegowe stały się w Polsce prawdziwą plagą. Nie dotyczy to wyłącznie Podhala. W ubiegłoroczne wakacje ofiarą takiego procederu stała się np. mieszkanka Łomży, która na urlop wybrała się do Sopotu.
"W umówionym dniu kobieta przyjechała do Sopotu i gdy była pod budynkiem wbiła otrzymany sms-em kod do drzwi wejściowych budynku. Niestety nie działał, ponadto nikt nie reagował na dzwonek do mieszkania, telefon wynajmującej był wyłączony, a ogłoszenie było już nieaktywne" – donosiła Komenda Miejska Policji w Sopocie.
Sopocka policja apelowała, aby zawsze upewnić się, czy adres danej kwatery na pewno istnieje. Dodatkowo warto uważać na okazje cenowe. Jeśli koszt noclegu jest zdecydowanie za niski, może być to oszustwo.
W sytuacji, gdy firma oferująca apartament czy pokój w hotelu żąda zaliczki, należy pamiętać, aby wpłacać ją tylko i wyłącznie na konto bankowe. "Poprośmy o wystawienie faktury, rachunku lub paragonu za wpłaconą zaliczkę. Opór w wystawieniu dokumentu powinien wzbudzić nasze podejrzenia co do uczciwości oferty" - ostrzega Policja. Podczas całego procesu rezerwacji warto również zachować wszystkie dokumenty, e-maile czy przelewy.
źródło: Gazeta Krakowska, WP Finanse