Ile zarabia Lech Wałęsa?
Lech Wałęsa stałe źródło dochodu ma tylko jedno. Co miesiąc na jego konto wpływa ok. 9 tys. zł z racji tego, że niegdyś sprawował urząd prezydenta. Do tego dochodzi ok. 12 tys. zł na prowadzenie biura
10.05.2013 | aktual.: 10.05.2013 15:01
Lech Wałęsa stałe źródło dochodu ma tylko jedno. Co miesiąc na jego konto wpływa ok. 9 tys. zł z racji tego, że niegdyś sprawował urząd prezydenta. Do tego dochodzi ok. 12 tys. zł na prowadzenie biura. Gdyby na tym się skończyło, rodzina Wałęsów chyba przymierałaby głodem. Bo to Lech Wałęsa musi dbać o środki na życie dla wszystkich swoich bliskich. – Utrzymuje kilkanaście osób albo i więcej. Rodziny dzieci, którym się nie powiodło. Nawet alimenty jednego z synów. To studnia bez dna, wszystkie pieniądze na to idą – zdradził „Newsweekowi” bliski przyjaciel domu Wałęsów. A jakby tego było mało, zarobiony w USA milion dolarów też szybko się rozszedł. Były prezydent kupił bowiem każdemu dziecku po... mieszkaniu.
Dlatego Wałęsa musi wciąż zakasywać rękawy i przyjmować niemal każdą ofertę zarobku na zagranicznych konferencjach. Nie odmawia nawet sieciom handlowym, o których mówi się, że nie przestrzegają praw pracowników, o które legendarny przywódca "Solidarności" niegdyś walczył. Teraz bierze za to sowite wynagrodzenia.
Jak ujawnił Piotr Gulczyński z Instytutu Lecha Wałęsy, były prezydent ma średnio jeden wykład w tygodniu, co oznacza, że jego miesięczne zarobki sięgają nawet 328 tys. zł! Rocznie daje to wydawałoby się zawrotną kwotę 3,9 mln zł.
Ale tak liczna rodzina to studnia wydatków bez dna. Lech Wałęsa zdradził jakiś czas temu „Faktowi”, że jego dzieci i wnuki mogą zapomnieć o choćby symbolicznych prezentach na Dzień Dziecka. Powód? – Nie starcza mi emerytury na takie wydatki – tłumaczy.
Nadzieja w tym, że świeżo upieczony małżonek Jarosław Wałęsa (37 l.), który ma 35 tys. zł pensji z europarlamentu, sam zadba o siebie i świeżo poślubioną żonę.
Anna (33 l.)
W wieku 21 lat wyszła za mąż za kolegę z uczelni. Zawiesiła studia z powodu urodzenia córki Julii. Potem na świat przyszedł syn. Nie pracuje.
Sławomir (41 l.)
Jest w najgorszej sytuacji. Otwarcie przyznał, że jest alkoholikiem. Z tego powodu odeszła od niego żona z dzieckiem. Jest już po dwóch rozwodach. Bezrobotny.
Przemysław (39 l.)
Za prezydentury ojca miał wypadek po pijanemu. Na początku studiów ożenił się z Eweliną, studentką psychologii. Urodziło się im dwóch synów. Wkrótce jednak się rozwiedli. Drugą żoną była terapeutka od uzależnień, Katarzyna. Ten związek także zakończył się rozwodem. Przemysław pracuje w Straży Granicznej.
Bogdan (43 l.)
Najpierw próbował studiować ekonomię, ale zrezygnował. Ożenił się z Agnieszką, która była szkolnym psychologiem. Związek jednak nie przetrwał. Bogdan po jakimś czasie ponownie się ożenił. Poznali się w Urzędzie Ochrony Państwa, gdzie obydwoje pracowali. Oboje pracują teraz w ABW. Mają wspólnie jedno dziecko i dzieci z poprzednich związków.
Jarosław (37 l.)
Wiedzie mu się najlepiej. Jest europosłem i zarabia miesięcznie ok. 35 tys. zł. W ostatnim czasie ożenił się z Eweliną Jachymek. Otarł się o śmierć w 2011 roku, gdy miał wypadek motocyklowy.
Maria Wiktoria (31 l.)
Próbowała już chyba wszystkiego. Chodziła na kurs kosmetyczny. Była asystentką ojca w jego biurze. Wystąpiła w „Tańcu z gwiazdami”, ale skończyło się to zdjęciami w prasie, gdy w dość charakterystycznej pozie leży na tylnej kanapie samochodu. Otworzyła butik z ubraniami w Trójmieście, ale skończyło się to problemem z sądem za brak sprawozdań finansowych firmy. Jej narzeczony dwa razy był skazany za jazdę po pijanemu, siedział za to w więzieniu. Obecnie rozkręca fundację „Celebrity Nation”.
Magda (34 l.)
Niedoszła baletnica. Wróżono jej wielką karierę, ale poważna kontuzja pokrzyżowała jej plany. Próbowała otworzyć własny teatr, ale bez powodzenia. Skończyła studia teologiczne. Pracowała w przedszkolu i jako instruktorka fitness. Teraz jest katechetką. Wyszła za mąż za farmaceutę, ale dość szybko się rozwiodła. Ma syna Szymona.
Brygida (28 l.)
Ukończyła technikum ochrony środowiska i zdecydowała się na studia humanistyczne. Do niedawna pracowała w akwarium w Gdyni.
Polecamy wydanie internetowe Fakt.pl:
Po co ochrona ministrowi od internetu?