Intermarché nie składa broni. Sieć zapewnia, że "dostrzega potencjał wzrostu" w Polsce

Od początku roku swoje drzwi na głucho zamknęło 12 sklepów Intermarché. Tylko w ostatnich dniach spotkało to jedyny sklep w sieci w Warszawie. Redaktorka WP Finanse sprawdziła, jak wyglądała sytuacja w punkcie.

"Co szczególnie warte podkreślenia zdecydowana większość sklepów Intermarché rokrocznie wypracowuje zyski. Nie sposób jednak analizować sytuacji Grupy w oderwaniu od koniunktury gospodarczej i wyzwań, z jakimi mierzy się cała branża. Znaczące konsekwencje przyniosły rosnąca konkurencja, częściowy zakaz handlu w niedziele oraz wzrost cen energii. Niektórym większym sklepom, takim jak te prowadzone pod szyldami Intermarché, w szczególnych przypadkach trudniej generować zyski niż w poprzednich latach" - czytamy w oficjalnym komunikacie.

"Muszkieterowie" zapewniają, że pomimo tych problemów, sieć nie zamierza rezygnować z polskiego rynku. "Zarząd Grupy dostrzega potencjał wzrostu i podejmuje wszelkie kroki - zarówno inwestycyjne, jak i te związane ze zmianami organizacyjnymi, aby niezmiennie odgrywać na nim kluczową rolę" - tłumaczy sieć.

"Grono właścicieli sklepów zrzeszonych pod szyldami Grupy Muszkieterów stale rośnie i liczy obecnie około 300 niezależnych polskich przedsiębiorców. Niektórzy z nich, prowadzą po kilka sklepów, jak jeden z przedsiębiorców, który na przestrzeni ostatniego roku przeniósł wszystkie cztery - prowadzone dotąd pod innym szyldem - sklepy do Grupy Muszkieterów' - tłumaczy spółka i dodaje, że każdy franczyzobiorca podejmuje własne decyzje biznesowe.

Sprawdź: Zamyka się jedyny Intermarché w Warszawie. "To jakiś armagedon" - komentują pracownicy

Grupa wskazuje, że na jej obroty w Polsce rosną. W 2018 roku wyniosły one ok. 7,5 mld złotych, a po trzech kwartałach tego roku - 5,7 mld. Sieć przekonuje, że w tym roku wypracuje wzrost obrotów.

Dowiedz się: Toksyczny biznes Muszkieterów. Zadłużeni franczyzobiorcy oskarżają znaną sieć

"Decyzje o zamknięciach poszczególnych marketów zawsze są trudne. Są jednak jednym z możliwych scenariuszy zakończenia procesu naprawczego jaki wspólnie z właścicielem wdrażamy w przypadku stwierdzenia nierentowności danego sklepu. Plany naprawcze są indywidualnie dopasowywane do jego sytuacji. Wewnętrzny organ Grupy - Komisja Finansowa, w której skład wchodzą także inni przedsiębiorcy, wraz z właścicielem danego sklepu analizuje dokładnie sytuację, tak, aby wypracować najlepsze możliwe rozwiązanie" - tłumaczy Intermarché i dodaje, że celem nadrzędnym Grupy jest troska o przedsiębiorców zrzeszonych w sieci.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl