Interwencja NBP nadal prawdopodobna

Złotówka ponownie osłabiła się we wtorek. Premier Tusk przedstawił założenia do przyszłorocznego budżetu oraz wielkość płacy minimalnej. Publikowane szacunki mówią nadal o spadającej inflacji oraz o stopie bezrobocia.

Interwencja NBP nadal prawdopodobna
Źródło zdjęć: © IAR

12.06.2013 | aktual.: 12.06.2013 10:52

Złotówka ponownie osłabiła się we wtorek. Premier Tusk przedstawił założenia do przyszłorocznego budżetu oraz wielkość płacy minimalnej. Publikowane szacunki mówią nadal o spadającej inflacji oraz o stopie bezrobocia.

Po interwencji NBP z poniedziałku, która zbiła kurs euro do złotówki o ponad 8 groszy, a której celem było zatrzymanie zbytnich wahań kursu i niekontrolowanego osłabiania się naszej waluty, nie zostało wiele śladu. We wtorek złotówka dalej się osłabiała, osiągając poziom EUR/PLN 4,2881, czyli 6 groszy więcej niż osiągnięte minimum po interwencji.

Najważniejszym wydarzeniem dnia wczorajszego było wystąpienie premiera RP w celu przedstawienia założeń dla przygotowywanego budżetu na rok 2014. Najważniejsze z nich to wzrost PKB na poziomie 2,5%, gdzie szacunki ekspertów i Komisji Europejskiej mówią o wzroście bliżej 2%. Wzrost płacy minimalnej o 80 złotych, powodujący tym samym wzrost wpływów do budżetu z tytułu podatku PIT i składek do ZUS. Rząd spodziewa się inflacji w 2014 na poziomie 2,4%, gdzie szacunki na najbliższy miesiąc mówią o dalszym spadku inflacji do poziomu 0,7% r/r. Stopa bezrobocia będzie na poziomie 13,8%.
Należy pamiętać, że rząd w tamtym roku bardzo przestrzelił swoje założenia do budżetu 2013 w porównaniu ze stanem realnym jaki obecnie mamy w Polsce. Pomimo licznych komentarzy ekspertów, którzy nie zostawili rok temu na tych założeniach suchej nitki twierdząc, że są one zbyt optymistyczne, rząd nie zmienił zdania planując wydatki w oparciu o nierealne dane. Dlatego w tym roku będziemy mieli nowelizację budżetu. Rząd prócz cięcia kosztów będzie chciał zwiększyć zadłużenie, które już teraz jest ogromne. Na koniec marca 2013 zadłużenie Polski wzrosło o 31 mld złotych w tym roku. Prawie 90% planowanego zadłużenia na ten rok zrealizowano przez pierwszych 5 miesięcy. Nic dziwnego, że brakuje pieniędzy. Łączny dług państwa to już 917,8 mld złotych co daje około 25.000 złotych długu na jednego mieszkańca Polski i za to kiedyś przyjdzie nam zapłacić. Najłatwiej będzie obniżyć świadczenia przyszłe czyli np. emerytury z ZUS, dlatego też rząd tak bardzo chce dotrzeć do OFE, bo te pieniądze są poza jego jurysdykcją.

Pozytywną informacją jest raport firmy Manpower, która publikując swój Barometr Manpower wskazała, że ankietowane przez nią firmy deklarują zwiększenie zatrudnienia. W 72% firm zatrudnienie będzie ustabilizowane w III kwartale 2013, a 16% firm deklaruje zwiększanie zatrudnienia przy 7% firm, które te zatrudnienie chcą ograniczyć.

Z danych dzisiejszych poznaliśmy inflację konsumencką w Niemczech i Francji. Ceny w Niemczech wzrosły o 1,5% rok do roku w miesiącu maju, a we Francji wzrost wyniósł 0,8%. Były to wielkości bliskie spodziewanym. Z danych historycznych poznamy wielkość produkcji przemysłowej za kwiecień w Eurostrefie. Informację opublikują o godz 11:00.

Euro do złotówki dzisiaj się osłabiło z rana i obecnie znajduje się pomiędzy 61,8% i 100,0% zniesieniem Fibonacciego na poziomach 4,2310 i 4,3190. Dla spadku kurs linią wsparcia będzie także dolne ograniczenie kanału wzrostowego zaznaczone linią niebieską na wykresie, która przecina się z Fibonaccim. Można się spodziewać odbicia ku górze po osiągnięciu tego poziomu.
Frank szwajcarski znajduje się w kanale wzrostowym podobnie jak to ma miejsce z euro. Kurs CHF/PLN po interwencji NBP zaczął wczoraj odrabiać straty kilku groszy. Jednak dzisiaj rano ponownie jesteśmy świadkami korekty, przez co kurs zbliżył się do 61,8% zniesienia Fibonacciego na poziomie 3,4340 będąc zarazem linią wsparcia. W przypadku dalszych spadków kolejnym wsparciem dla kursu może być dolne ograniczenie kanału z godziny na godzinę na wyższym poziomie.

Kurs USD/PLN znajduje się w trendzie spadkowym. Na wykresie linia kursu przebija kolejne poziomy wsparcia jakimi były 50,0% zniesienie Fibonacciego oraz linia trendu. Obecnie kurs zatrzymał się na poziomie 38,2% zniesienie Fibonacciego na poziomie 3,1870. Dalsze spadki może zatrzymać kolejna linia trendu, która obecnie znajduje się na poziomie 3,1625.
Funt brytyjski po korekcie znajduje się po środku kanału wzrostowego oraz pomiędzy 100,0% i 61,8% zniesieniem Fibonacciego. Zniesienia są na poziomach odpowiednio 5,0840 i 4,9600. Jest to ogromny przedział dla zmian kursu dlatego bardzo trudno jest przewidzieć zachowania tej pary walutowej. Należy moim zdaniem się sugerować analizą pozostałych par walutowych dla funta sterlinga.
Pełna wersja raportu dostępna w formacie src="http://i.wp.pl/a/i/emerytury/pdf.gif"/>

notowania walutrynek walutowykomentarz walutowy
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)