Jak duże jest bezrobocie wśród młodych?
Odsetek ludzi bez pracy do 24. roku życia w gronie osób z wykształceniem podstawowym i zawodowym przekracza obecnie 30%, a wśród „wykształciuchów” przeskoczył 20%.
18.07.2011 | aktual.: 18.07.2011 16:30
Niech żałują ci, którym nie chciało się chodzić do szkoły i odrabiać lekcji. Osoby z wykształceniem podstawowym i zasadniczym są w najgorszej sytuacji, przynajmniej jeśli chodzi o pozycję na rynku pracy. W Polsce bezrobocie w tej grupie nieznacznie przekracza 20 proc.. Ale już na Litwie wynosi ponad 40 proc., a na Słowacji sięga aż 50 proc. – pokazują dane Eurostatu.
Wskaźnik polski zbliżony jest do stopy bezrobocia na takich rynkach, jak Czechy, Hiszpania, Węgry i Bułgaria (pomiędzy 20 a 30 proc.). W pozostałych krajach Unii Europejskiej bezrobocie osób z najniższym wykształceniem jest niższe niż u nas, np. w Holandii wynosi około 10 proc.. Interesującym przypadkiem jest Grecja – jedyny kraj UE, gdzie bezrobocie wśród osób z wykształceniem średnim przewyższa bezrobocie wśród najsłabiej wykształconych.
Studia i dyplomy oczywiście już nie gwarantują stałego zatrudnienia. Jednakże w każdym kraju UE poziomy bezrobocia są wśród obywateli z wykształceniem wyższym (od poziomu licencjata) kilkukrotnie niższe niż w przypadku osób z wykształceniem podstawowym. Prawdziwy kryzys widać zwłaszcza w krajach nadbałtyckich oraz w Hiszpanii, Grecji i Irlandii. Na Łotwie, w Hiszpanii i w Estonii bezrobocie wśród absolwentów szkół wyższych osiąga lub przekracza 10 proc., a zatem jest wyższe niż średnia stopa bezrobocia dla wszystkich aktywnych zawodowo w całej UE i dwukrotnie wyższe niż stopa bezrobocia ludzi z wyższym wykształceniem w całej UE. W tych państwach sytuacja jest trudna, tym bardziej że w porównaniu do czwartego kwartału 2009 roku nastąpił dalszy dynamiczny wzrost bezrobocia w tej grupie.
Największy niepokój budzi ponowny wzrost bezrobocia wśród młodych Polaków. Odsetek ludzi bez pracy do 24. roku życia w gronie osób z wykształceniem podstawowym i zawodowym przekracza 30 proc., a wśród „wykształciuchów” przeskoczył 20 proc.. Nie ma się co pocieszać tym, że na Słowacji bezrobocie w tej grupie wiekowej przekracza aż 60 proc. Wysokie bezrobocie wśród polskiej młodzieży – wieszczą ekonomiści – może wywołać kolejną falę emigracji, kryzys zaufania do edukacji, a w perspektywie kilku lat pogłębić kryzys demograficzny w naszym kraju.
MK/MA