Janukowycz: o gazie porozmawiamy i z Rosją, i z UE

Inicjatywę Władimira Putina w sprawie połączenia Gazpromu i ukraińskiego Naftohazu należy rozpatrywać z punktu widzenia interesów Ukrainy, a do rozmów na ten temat trzeba zaangażować Unię Europejską - oświadczył prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz.

Janukowycz: o gazie porozmawiamy i z Rosją, i z UE
Źródło zdjęć: © AFP

05.05.2010 | aktual.: 06.05.2010 06:17

Propozycja ta "jest jednym z wariantów współpracy z Rosją w kwestii gazowej". - Tak, ten temat nie był wcześniej omawiany (...) i odpowiedzi Ukraina udzieli, gdy wszystko zostanie obliczone z punktu widzenia naszych interesów narodowych - powiedział w środę Janukowycz.

- Jeśli zdecydujemy o rozpoczęciu rozmów na ten temat, na pewnym etapie trzeba będzie włączyć do nich UE, głównego konsumenta gazu i głównego partnera - zaznaczył ukraiński prezydent.

Janukowycz podkreślił, że Ukraina chciałaby dostarczać UE optymalne objętości błękitnego paliwa z Rosji.

- Ukraina ma możliwości zwiększenia objętości dostaw gazu do Europy przy pewnej modernizacji swego systemu transportowego oraz częściowej dobudowie istniejących gazociągów. Można to robić stopniowo, w ciągu pięciu lat, nie wstrzymując przy tym procesie dostaw do Europy - powiedział.

Dodał jednocześnie, że Ukraińcy powinni wyjaśnić, czy Rosja i państwa Azji Środkowej są gotowe zwiększyć dostawy błękitnego paliwa przez Ukrainę oraz jak dużo gazu mogą zużyć państwa UE.

Ukraina obecnie jest w stanie przesyłać przez swoje terytorium ok. 120 mld m sześc. gazu rocznie, a po modernizacji gazociągów ich przepustowość wzrośnie nawet do 200 mld m sześc. - ocenił Janukowycz.

- Inicjatywa Rosji, dotycząca budowy gazociągu "South Stream" (przez Morze Czarne), który omijałby Ukrainę, wywołała moje wielkie zdziwienie. Jeśli jednak ten pomysł jest próbą nacisku na Ukrainę w celu znalezienia wspólnego (z Rosjanami) języka co do dalszej eksploatacji ukraińskiego systemu gazowego, to jest to inna sprawa i można to jeszcze jakoś zrozumieć - powiedział.

- Pragnę podkreślić, że projekt modernizacji naszych rurociągów jest o wiele bardziej konkurencyjny, niż budowa Południowego Potoku (South Stream), co nie wywołuje wątpliwości. Wiemy, że niektóre państwa europejskie mają wobec tego różne poglądy, ale nie słyszeliśmy jeszcze stanowiska Komisji Europejskiej, a ono jest ważne - podkreślił ukraiński prezydent.

Z propozycją połączenia rosyjskiego Gazpromu z ukraińskim Naftohazem Putin wystąpił w ubiegłym tygodniu, w trakcie spotkania z premierem Ukrainy Mykołą Azarowem w Soczi.

Prezes Gazpromu Aleksiej Miller wyjaśnił następnie, że w propozycji premiera Rosji chodzi o wymianę aktywów między dwoma koncernami. Jako przykład podał wymianę aktywów między Gazpromem a jego niemieckimi i włoskimi partnerami. - Faktycznie jest to sprawa połączenia dwóch koncernów - oświadczył.

Źródło artykułu:PAP
wiktor janukowyczrosjaukraina
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)