Jesteś homofobem? Czeka Cię "dyscyplinarka"!

Pracownicy w związku z zaplanowaną paradą EuroPride 2010 wyrażali na stronie internetowej swoje poglądy na temat "niezgodnych z naturą" zachowań homoseksualistów.

Obraz

Centrum Myśli Jana Pawła II zapowiada rozmowy dyscyplinarne z pracownikami, którzy w związku z zaplanowaną na sobotę paradą EuroPride 2010 wyrażali na stronie internetowej instytucji swoje poglądy na temat "niezgodnych z naturą" zachowań homoseksualistów.

Z opublikowanego na stronie Centrum dźwiękowego zapisu cyklicznej, wewnętrznej audycji "W kuchni" można było dowiedzieć się m.in., że "gej to jest taki człowiek, co chodzi na paradę, ze sznurkiem w pewnym miejscu tylko i z pióropuszem zatkniętym" w przeciwieństwie do homoseksualistów, którzy chodzą na spotkania pewnej grupy, gdzie "próbują przejść terapię i podjąć życie, jeżeli nie uda się z osobą heteroseksualną, to chociaż żeby nie wchodzić w grzech".

Pracownicy Centrum - zatrudnieni na stanowiskach kierownika mediateki, kierownika działu wydawniczego, specjalisty ds. stypendiów oraz specjalisty ds. archiwizacji mówili też, że "homoseksualiści podnoszą krzyk wtedy, kiedy w ogóle chce się powiedzieć prawdę (..) Jeśli ustawisz się kontra, zawsze będziesz homofobem".

Jedna z rozmówczyń zapewniała, że nikogo nie zamierza dyskryminować z powodu homoseksualizmu. Dodała jednak, że jej "niezgodę wzbudza tylko fakt (...) takiego wychodzenia właśnie ponad to, co jest - jak sobie umownie nazwaliśmy - niezgodne z naturą. I promowanie wartości, na które nie mogę się zgodzić" - mówiła.

Po pytaniach zadanych przez PAP, zapis audycji został usunięty. W przesłanym PAP oświadczeniu Zofia Orłowska z Centrum Myśli Jana Pawła II napisała, że "treści zawarte w tej audycji są opiniami osób prywatnych i nie składają się na oficjalne stanowisko Centrum Myśli Jana Pawła II.

Zastępca dyrektora Centrum Norbert Szczepański powiedział PAP, że udział w audycji był inicjatywą pracowników Centrum. Wypowiadali oni własne opinie, nie są one stanowiskiem Centrum, które nie identyfikuje się nimi. Poinformował także, że Centrum wszczęło procedurę wyjaśniającą, a w przyszłym tygodniu odbędą się rozmowy dyscyplinarne z pracownikami, którzy wzięli udział w tej audycji.

Centrum Myśli Jana Pawła II jest samorządową instytucją kultury, powołaną i nadzorowaną przez stołeczny samorząd. Finansowane jest z budżetu Warszawy. Podlega biuru kultury urzędu miasta, które z kolei bezpośrednio nadzoruje prezydent miasta Hanna Gronkiewicz-Waltz. Zgodnie ze statutem tej jednostki, przedmiotem jej działania jest "prowadzenie badań nad nauczaniem Jana Pawła II i upowszechnianie wiedzy o Jego życiu i działalności, z uwzględnieniem duchowego i materialnego dorobku narodu, w tym mieszkańców Warszawy". Centrum przyjmuje też i wstępnie opracowuje wnioski o przyznanie stypendiów m.st. Warszawy im. Jana Pawła II.

W ocenie Tomasza Bączkowskiego - prezesa Fundacji Równości, organizującej sobotnią paradę, zaistniała sytuacja jest skandaliczna. "Z jednej strony miasto tłumaczy, że nie wspiera parady, bo jest neutralne światopoglądowo i nie angażuje się w sprawy ideologiczne, a z drugiej strony finansuje działalność instytucji, która ustami swoich pracowników wypowiada takie treści. To pokazuje rzeczywisty stosunek władz miasta do mniejszości" - powiedział.

W sprawie zaistniałej sytuacji nie chciał wypowiedzieć się ani z-ca gabinetu prezydent miasta Jarosław Jóźwiak, ani Małgorzata Zakrzewska - przewodnicząca komisji kultury w Radzie Warszawy, opiniującej wysokość przyznawanych Centrum środków.

Sprawą EuroPride 2010 chcieli zająć się także radni Lewicy. Postulowali, by Rada Warszawy przyjęła stanowisko, w którym wyrazi zadowolenie z faktu, że parada odbywa się w tym roku w Warszawie. "Cieszymy się, że Miasto Stołeczne Warszawa - będąc gospodarzem EuroPride 2010 - dołącza do grona najważniejszych europejskich stolic, które gościły poprzednie edycje tej imprezy: Rzymu, Wiednia, Kolonii, Manchesteru, Hamburga, Oslo, Londynu, Madrytu, Sztokholmu i Zurychu. Jest to kolejny dowód na to, że stolica Polski staje się ważnym miejscem na mapie Europy" - napisano w projekcie.

Ostatecznie nie został on jednak wprowadzony do porządku obrad.

Wybrane dla Ciebie

Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Skarbówka wyprzedaje auta. Wśród nich kultowa toyota za 8 tys. zł
Skarbówka wyprzedaje auta. Wśród nich kultowa toyota za 8 tys. zł
Pierwszy taki autobus na cmentarzu. To pomysł Polaków
Pierwszy taki autobus na cmentarzu. To pomysł Polaków