Jeżdżą mimo zakazu. Zatrważające nowe dane policji
Od początku stycznia do 20 października 2025 r. funkcjonariusze zatrzymali niemal 14 tys. osób prowadzących mimo sądowego zakazu oraz ponad 63 tys. praw jazdy. Skala procederu rośnie, co potwierdzają dane udostępnione przez Komendę Główną Policji.
Z informacji przekazanych przez Komendę Główną Policji wynika, że od 1 stycznia do 20 października 2025 r. zatrzymano 13 829 kierowców, którzy mimo sądowego zakazu zdecydowali się kierować pojazdami. Co niepokojące, liczba osób ignorujących orzeczenia rośnie, a problem stał się na tyle poważny, że Ministerstwo Sprawiedliwości powołało specjalny zespół do przeciwdziałania recydywie.
Więcej zajętych dokumentów
W tym samym okresie policjanci przejęli także 63 818 praw jazdy, co stanowi wzrost w porównaniu z analogicznym przedziałem czasowym roku poprzedniego. Ponad 20 tys. przypadków każdego roku dotyczy przekroczenia prędkości o więcej niż 50 km/h na terenie zabudowanym. Ten typ naruszenia pozostaje najczęstszą przyczyną zatrzymania dokumentu.
Liczyli na duży zarobek. "Najgorszy dzień"
Prawo jazdy policjanci mogą zatrzymać w sytuacjach sprecyzowanych w przepisach – m.in. za jazdę pod wpływem alkoholu, przewożenie zbyt wielu pasażerów czy przekroczenie limitu punktów karnych. Zjawisko notorycznego łamania sądowych zakazów prowadzenia pojazdów stało się jednym z priorytetów działań służb i resortów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo na drogach.
Prawo jazdy jest zatrzymywane także w przypadku, gdy "nowy" kierowca w okresie próbnym (2 lata) dokonał trzech wykroczeń przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji lub jednego przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji.
Źródło: PAP