Kanada chce opodatkować bitcoiny

Bitcoin - elektroniczna waluta w teorii nie jest zależna od żadnego rządu ani banku centralnego. Władze Kanady chciałyby to jednak zmienić.

Kanada chce opodatkować bitcoiny
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

30.04.2013 | aktual.: 29.01.2016 22:03

Ostatnio o bitcoinach zrobiło się głośno, ponieważ wirtualna waluta w ciągu kilku tygodni zyskała na wartości ok. 500 proc. z 50 do ponad 250 dolarów. Później przyszła korekta i obecnie 1 bitcoin kosztuje nieco poniżej 150 dolarów, wciąż jednak kilka razy więcej niż na początku roku.

Możliwość dużych zysków przyciągnęła na rynek bitcoinów spory kapitał. Inną atrakcyjną cechą bitcoinów jest ich anonimowość, która pozwala chronić oszczędności przed czujnym okiem fiskusa. Możliwe jednak, że przynajmniej w Kanadzie wolność podatkowa bitcoinów się skończy.

Odpowiedzialna za pobór podatków Canada Revenue Agency twierdzi, że od transakcji dokonywanych za pomocą bitcoinów trzeba zapłacić podatek. Chodzi mianowicie o podatki od barteru, dochody i od zysków kapitałowych.

Niektórzy Kanadyjczycy już teraz zgłaszają zyski z bitcoinów w swoich zeznaniach podatkowych - donosi kanadyjska telewizja CBC.

W praktyce organ podatkowy o posiadanych przez podatników bitcoinach dowie się dopiero wtedy, gdy oni wymienią je na kanadyjskie dolary. Pojawiająca się "znikąd" suma pieniędzy na koncie może zdradzić internetowego inwestora.

wirtualna walutapieniądzeinternet
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)