Klienci mBanku bez komputera mają problem

Od dziesięciu miesięcy klienci mBanku nie mogą logować się do serwisu mBanku z komputerów w tzw.webkioskach. Bank przyznaje, że trwa modernizacja placówek, ale na uruchomienie komputerów trzeba będzie jeszcze poczekać.

Klienci mBanku bez komputera mają problem
Źródło zdjęć: © WP.PL | Jan Bolanowski

02.04.2014 | aktual.: 06.04.2014 09:46

Od dziesięciu miesięcy klienci mBanku nie mogą logować się do serwisu mBanku z komputerów w tzw. webkioskach. Bank przyznaje, że trwa modernizacja placówek, ale na uruchomienie komputerów trzeba będzie jeszcze poczekać.

Ekran komputera mKiosku w jednym z warszawskich centrów handlowych zaklejony jest kartką z ogłoszeniem. Jak dowiedziała się Wirtualna Polska, stanowisko jest nieczynne od czerwca 2013 r., czyli od momentu połączenia trzech podmiotów grupy BRE pod szyldem mBank. Sygnały o podobnych przypadkach dotarły do redakcji od naszych użytkowników.

Doniesienia potwierdza centrala mBanku. - Ze względu na prowadzone prace, związane m.in. z wymianą oznakowania i elementów funkcjonalnych punktów sprzedaży mBanku, stanowiska z komputerami dla klientów mogą być niedostępne. Zmiany, o których mowa, wiążą się z koniecznością modernizacji infrastruktury, dlatego prosimy naszych klientów o cierpliwość i przepraszamy za utrudnienia - odpowiedział na pytania WP.PL Krzysztof Olszewski, rzecznik prasowy Grupy mBanku. Przyznaje też, że na dzień dzisiejszy trudno mówić o konkretnym terminie zakończenia prac.

Smartfon zamiast webkiosku

Webkioski, czyli terminale komputerowe dla klientów mBanku, można znaleźć w stacjonarnych punktach sprzedaży dawnego mBanku. W sieci Aspiro - należącej do mBanku spółki zajmującej się pośrednictwem finansowym, na terenie całego kraju znajduje się 69 takich miniplacówek. Zamontowanie na stoisku komputera miało umożliwić korzystanie z bankowości klientom bez dostępu do internetu. Bank przyznaje jednak, że czasy się zmieniły i obecnie osób takich nie ma zbyt wiele.

- Zainteresowanie stanowiskami komputerowymi było ostatnio niewielkie, ponieważ zdecydowana większość naszych klientów korzysta ze stron banku na swoich komputerach, smartfonach i tabletach - mówi Krzysztof Olszewski z mBanku.

Zanikające zapotrzebowanie na dostęp do komputera w placówce potwierdza niewielkie zainteresowanie mediów kurzącymi się od dziesięciu miesięcy nieczynnymi terminalami. Jakakolwiek awaria bankomatów czy serwisów transakcyjnych wywołuje bowiem natychmiastową reakcję.

Pewien problem jednak istnieje, choćby ze względu na barierę w korzystaniu z nowych technologii. Czytelniczka, która zwróciła nam uwagę na wyłączone webkioski twierdzi, że ma smartfona z dostępem do internetu, ale obawia się używać go do zatwierdzania transakcji. Na komputerze w placówce banku czuła się po prostu znacznie bezpieczniej.

finansebankbanki
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (57)