Trwa ładowanie...

Klienci mBanku oszukiwani

Oszuści wzięli na celownik klientów mBanku. W ciągu kilku ostatnich dni mogli oni otrzymywać fałszywe wiadomości o testowaniu i zmiany dostawcy usług GSM w tym banku na T-Mobile. Do żadnej zmiany nie dochodzi, a komunikaty służyły wyłudzeniu informacji o klientach.

Klienci mBanku oszukiwaniŹródło: mat. inw.
d24fuyp
d24fuyp

Oszuści wzięli na celownik klientów mBanku. W ciągu kilku ostatnich dni mogli oni otrzymywać fałszywe wiadomości o testowaniu i zmiany dostawcy usług GSM w tym banku na T-Mobile. Do żadnej zmiany nie dochodzi, a komunikaty służyły wyłudzeniu informacji o klientach.

Informacja ta nie ma nic wspólnego z działaniami banku. Jak tłumaczy mBankmBank (Zobacz notowania spółki ») są one generowane przez szkodliwe oprogramowanie zainstalowane na komputerze użytkownika. - W przypadku wygenerowania poniższej wiadomości, nie należy wprowadzać otrzymanego SMS-a, ani podejmować żadnych dalszych kroków zasugerowanych w komunikacie - czytamy w informacji mBankumBanku.

(fot. mbank)
Źródło: (fot. mbank)

Bank zachęca do kontaktu z infolinią, mLinią, pod numerami: 801 300 800 lub 42 6 300 800. Przypomina także, że przed potwierdzeniem jakiejkolwiek informacji należy zawsze dokładnie uważnie przeczytać wiadomość z kodem, po to by upewnić się, że dotyczy właściwej operacji bankowej.
To kolejna metoda, której próbują użyć oszuści, by zyskać dostęp do kont klientów banków. Wcześniej popularne było rozsyłanie maili, w których podszywano się pod banki i umieszczano linki przekierowujące do fałszywych stron. Potem zaczęły pojawiać się wirusy, które powodowały, że po wpisaniu adresu zamiast prawdziwej strony logowania banku wyświetlała się fałszywa. Znajdował się na niej często komunikat, który nakłaniał do instalacji dodatkowego certyfikatu bezpieczeństwa albo nawet programu antywirusowego. Oczywiście żaden antywirus nie był instalowany, ale wyciekały dane klientów.

d24fuyp

Wcześniej na celowniku złodziei znajdowali się klienci takich banków jak BZ WBKBZ WBK, PKO BPPKO BP czy Deutsche Banku.

Przypominamy, że żaden bank nie będzie wykorzystywał takich kanałów komunikacji jak sms, komunikaty na stronach czy mail do klienta, by nakłonić klienta do zmiany hasła czy zachęcić do jakichkolwiek tekstów. Jakakolwiek próba tego typu kontaktu od "banku" powinna wzbudzić nasze podejrzenie i powinniśmy poinformować o tym nasz bank. I na pewno nie przekazywać żadnych danych, choćby to miało być wysłanie jednego sms'a.

d24fuyp
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d24fuyp